Europarlament: Turcja nie ma poparcia ani lewicy, ani prawicy

Posłowie Parlamentu Europejskiego nie zgadzają się na zniesienie wiz dla Turcji. Na pewno nie nastąpi to w przewidzianym wcześniej terminie czerwcowym.

Aktualizacja: 11.05.2016 21:57 Publikacja: 11.05.2016 19:22

Europarlament: Turcja nie ma poparcia ani lewicy, ani prawicy

Foto: AFP

Eurodeputowani skrytykowali Komisję Europejską za wydaną w ubiegłym tygodniu rekomendację zniesienia wiz dla Turcji. Co prawda KE swój wniosek przesłany do PE opatrzyła zastrzeżeniem, że do spełnienia pozostało jeszcze 5 z 72 kryteriów, ale sam wniosek już wzbudził wzburzenie europosłów.

– Nie nagniemy naszych zasad tylko po to, żeby znaleźć łatwe rozwiązanie kryzysu migracyjnego – oświadczyła Birgit Sippel, eurodeputowana odpowiedzialna za sprawy migracji w grupie Socjalistów i Demokratów, drugiej co do wielkości frakcji w PE.

Turcy nie mają poparcia ani na lewicy, ani na prawicy – za ścisłym przestrzeganiem kryteriów opowiada się największa grupa chadecka. Również mniejsze grupy, jak Zieloni czy liberałowie, podchodzą do tej propozycji z dystansem ze względu na zły stan demokracji i państwa prawa w Turcji. Zdaniem Guya Verhofstadta, lidera liberałów, wszystkie kryteria muszą być spełnione, w tym w szczególności zmianom powinna ulec ustawa antyterrorystyczna, która od lat jest wykorzystywana przez władze tureckie do ograniczania wolności słowa. Jednak właśnie z tym konkretnym warunkiem Ankara będzie miała największy problem. Prezydent Recep Erdogan już zapowiedział, że nie zmieni ustawy w kierunku postulowanym przez UE.

UE zawarła porozumienie z Turcją 18 marca. Ankara zobowiązała się do lepszego kontrolowania swojej granicy morskiej z Grecją i powstrzymania napływu uchodźców do UE. W zamian UE zaoferowała jej m.in zniesienie wiz pod warunkiem spełnienia szczegółowych kryteriów. Ta decyzja miała zostać podjęta do końca czerwca. Wymaga ona jednak zgody zarówno Rady (ministrów państw członkowskich UE), jak i Parlamentu. A ta druga instytucja nie zamierza w ogóle zajmować się problemem, dopóki kryteria nie zostaną wypełnione. I to nie tylko w formie rządowych propozycji prawa, ale też praktycznego jego stosowania. To zostawia Turcji bardzo mało czasu. Dlatego prawdopodobnie prezydent Erdogan stwierdził teraz, że wizy mają być zniesione do października, choć wyraźnie w porozumieniu widnieje termin czerwcowy. Turcy grożą, że jeśli UE nie wywiąże się ze swojej części zobowiązań, to i oni przestaną hamować napływ uchodźców.

Rzeczywiście od czasu zawarcia porozumienia fala uchodźców znacząco zmalała. Dziennie na greckie wyspy przybywa od kilku do kilkunastu osób, podczas gdy przed zawarciem porozumienia były ich setki.

Eurodeputowani skrytykowali Komisję Europejską za wydaną w ubiegłym tygodniu rekomendację zniesienia wiz dla Turcji. Co prawda KE swój wniosek przesłany do PE opatrzyła zastrzeżeniem, że do spełnienia pozostało jeszcze 5 z 72 kryteriów, ale sam wniosek już wzbudził wzburzenie europosłów.

– Nie nagniemy naszych zasad tylko po to, żeby znaleźć łatwe rozwiązanie kryzysu migracyjnego – oświadczyła Birgit Sippel, eurodeputowana odpowiedzialna za sprawy migracji w grupie Socjalistów i Demokratów, drugiej co do wielkości frakcji w PE.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 764
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 763
Świat
Pobór do wojska wraca do Europy. Ochotników jest zbyt mało, by zatrzymać Rosję
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 762
Świat
Ekstradycja Juliana Assange'a do USA. Decyzja się opóźnia