Szczyt NATO: Nie będzie hotelowej bonanzy

Na szczyt NATO przyjedzie do Warszawy 58 delegacji, w tym 28 z państw członkowskich NATO. W budżecie na zabezpieczenie ochrony i obsługi tego wydarzenia przeznaczono 160 mln złotych.

Aktualizacja: 29.06.2016 10:58 Publikacja: 29.06.2016 10:32

Szczyt NATO: Nie będzie hotelowej bonanzy

Foto: 123rf.com

Wiele z tych pieniędzy jednak zostało wydanych na sprzęt oraz na szkolenia. Dodatkowe środki otrzymały straż graniczna, policja, straż pożarna, czy Biuro Ochrony Rządu. Natomiast na dodatkowe wpływy liczy warszawska branża hotelowa. Jak jednak wynika z wyszukiwarki noclegów Trivago warszawscy hotelarze nie poszli śladem Francuzów, którzy widząc jak ogromny jest popyt na miejsca noclegowe miastach, gdzie odbywa się Euro 2016 podnieśli ceny noclegów kilkakrotnie.

W Warszawie wyższe ceny wynikają raczej z tego, że delegacje mieszkają w hotelach wyższej klasy, niż normalni turyści odwiedzający latem polską stolicę. Teraz, kiedy wiedzą, że na warszawskim lotnisku czekają ich wydłużone kolejki i ostrzejsza kontrola, a niektóre ulice Warszawy będą w ogóle zamknięte dla ruchu, wyraźnie postanowili ten przyjazd odłożyć.

Średnia cena noclegu w dniach 6-10 lipca w Warszawie, czyli na dwa dni przed szczytem NATO i dwa dni po jego zakończeniu wyniosła 556 złotych - wynika z analizy noclegów Trivago. To oznacza, że w porównaniu z tymi samymi datami rok wcześniej wzrost cen wyniósł średnio 66 proc.

Mimo tych podwyżek, ceny w warszawskich hotelach podczas szczytu NATO nie powalają. Najwięcej są gotowi wydać na spędzenie tego czasu w Warszawie Włosi płacąc 139,75 euro za noc, po nich Szwedzi - 115,54 euro i Belgowie - 112,74 euro. Natomiast Norwegowie przyzwyczajeni do wysokich cen są gotowi przeznaczyć na ten cel po 99,9 euro za noc, podczas gdy Hiszpanie i Amerykanie po nieco ponad 94 euro.

Najbardziej oszczędni są Polacy, których pewnie, również ze względu na obsługę szczytu będzie najwięcej - po 76,98 euro za noc.

Kiedy delegacje już wyjadą, wszystko wróci do normy. Za nocleg w stolicy trzeba będzie zapłacić średnio 324 złote i jak wylicza Trivago jest ona niższa o 72 proc. w porównaniu z tym, co trzeba zapłacić mieszkając w warszawskim hotelu podczas szczytu.

Wiele z tych pieniędzy jednak zostało wydanych na sprzęt oraz na szkolenia. Dodatkowe środki otrzymały straż graniczna, policja, straż pożarna, czy Biuro Ochrony Rządu. Natomiast na dodatkowe wpływy liczy warszawska branża hotelowa. Jak jednak wynika z wyszukiwarki noclegów Trivago warszawscy hotelarze nie poszli śladem Francuzów, którzy widząc jak ogromny jest popyt na miejsca noclegowe miastach, gdzie odbywa się Euro 2016 podnieśli ceny noclegów kilkakrotnie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ekonomia
Witold M. Orłowski: Słodkie kłamstewka
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko