Początek sezonu to już od kilku lat dla Legii Warszawa trudny czas, nawet wstępne rundy eliminacji bywają bolesne i zwykle są to mecze bez błysku. W ekstraklasie nie jest lepiej, o czym świadczy porażka na własnym stadionie 1:3 z Zagłębiem Lubin.
Tym razem dochodzi jeszcze niepewność, czyli czekanie na Adama Nawałkę, który ma zostać następcą Deana Klafuricia. Chorwat po nieudanej inauguracji sezonu (Legia przegrała też mecz o Superpuchar) apeluje wprawdzie o spokój, ale punktów u właściciela klubu Dariusza Mioduskiego raczej nie zbiera.
Mistrz Słowacji nie ma w składzie gwiazd, ma natomiast kilku piłkarzy znanych z polskiej ligi (Anton Sloboda – Podbeskidzie, Jan Vlasko i Boris Godal – Zagłębie Lubin, Erik Grendel – Górnik Zabrze, Dobrivoj Rusov – Piast Gliwice) i trenera znanego jeszcze bardziej – Radoslava Latala (Piast Gliwice).
Spartak awansował do drugiej rundy, wygrywając 1:0 u siebie z zespołem Zrinjski Mostar (Bośnia) i remisując w rewanżu 1:1.
Aby zagrać w Lidze Mistrzów, trzeba wyeliminować czterech przeciwników.