- Nie mamy tu komedii, raczej farsę. Stało się to, o co PiS chodziło. Trybunał Konstytucyjny będzie przez dłuższy czas sparaliżowany. A PiS będzie czekał, że to przyschnie, a ludzie się zmęczą - powiedział w TVP Info były prezydent.
Zdaniem Kwaśniewskiego błędem Platformy Obywatelskiej był fakt, że "połasiła się na dwa stanowiska". Decyzja PiS o powołaniu pięciu nowych sędziów, jest według Kwaśniwskiego "zupełnym złamaniem konstytucji".
- Niestety chodzi o to, żeby Trybunał sparaliżować. To znaczy, żeby orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego nie miały rangi. Wyobrażam sobie zresztą, że dalszy ciąg tej historii będzie taki, że PiS będzie powtarzał na wszystkie możliwe głosy: mamy 15 sędziów, więc o co chodzi. Trybunał nie będzie mógł jednak wszystkich sędziów dopuścić do orzekania. Za chwilę pojawią się głosy, że pięciu ostatnio wybranych sędziów nie może orzekać, ale biorą pieniądze, są pracownikami TK i w ten sposób polski podatnik uczestniczy w jakiejś grze - uważa były prezydent.
Kwaśniewski zakłada, że w najbliższym czasie wszyscy wszyscy zapomną od czego zaczął się spór wokół Trybunału Konstytucyjnego, a prace samego trybunału będą sparaliżowane.
Mimo że w kolejnym wyroku Trybunał Konstytucyjny rozwiał kilka wątpliwości prawnych, nie widać wyraźnie końca sporu o wybór piątki sędziów. PiS i prezydent uważają, że sprawa obsady Trybunału jest już zamknięta. Czytaj więcej