Będą kolejne protesty w sprawie linii wysokiego napięcia

W piątek z utrudnieniami muszą liczyć się kierowcy na drogach dojazdowych do Warszawy w miejscowościach Oddział i Pamiątka. Protestować tam będą mieszkańcy gmin, przed które ma przebiegać linia 400 kV.

Aktualizacja: 29.09.2016 13:41 Publikacja: 29.09.2016 13:16

Będą kolejne protesty w sprawie linii wysokiego napięcia

To nie pierwszy protest mieszkańców 11 gmin, m.in. Jaktorowa, Żabiej Woli i Tarczyna. Kilkakrotnie blokowali już drogi na Mazowszu, a przed tygodniem przeszli przez Warszawę w Czarnym Marszu Milczenia. Przenieśli 11 trumien, z których każda symbolizowała jedną z gmin, przez którą ma przebiegać linia wysokiego napięcia. Mieszkańcy obawiają się, że kilkudziesięciometrowe słupy zmienią charakterek zagospodarowania terenu w gminach, doprowadzą do obniżenia wartości gruntów, a pole elektroenergetyczne będzie miało negatywny wpływ na zdrowie i produkcję rolną.

Protesty organizuje Społeczna Grupa Koordynacyjna „Kozienice-Ołtarzew". Tomasz Drelichowski ze Stowarzyszenia Otwarta Brama, które wchodzi w skład grupy koordynacyjnej, mówi, że mieszkańcy chcą zwrócić uwagę na nieprzejrzysty tryb wyboru trasy przebiegu linii. – Plan przebiegu linii powstał w podejrzanych okolicznościach. Później od niego odstąpiono. Jednak następnie, w równie podejrzanych okolicznościach powrócono do tej koncepcji – podkreśla.

Przypomina, że w maju Polskie Sieci Elektroenergetyczne wybrały inny wariant przebiegu linii. Zgodnie z tym planem, słupy stanęłyby wzdłuż drogi krajowej nr 50 i autostrady A2, m.in. w gminach Mszczonów i Wiskitki.

– Ten wariant jest najmniej szkodliwy społecznie. Został wypracowany w ramach grupy roboczej z udziałem najwybitniejszych ekspertów w Polsce, w tym prof. Andrzeja Kraszewskiego. Na początku sierpnia, bez podania konkretnych przyczyn zmieniono jednak decyzję, która ma wpływ na życie kilkuset tysięcy mieszkańców – mówi Tomasz Drelichowski.

Wtedy PSE porzuciły wariant wzdłuż drogi krajowej i autostrady, wracając do przebiegu przez m.in. Jaktorów i Żabią Wolę.

Dlaczego? Lucyna Roszyk z PSE Inwestycje wyjaśniała przed tygodniem „Rzeczpospolitej", że kierując się względami bezpieczeństwa, uznano, że „linia elektroenergetyczna nie powinna przebiegać wzdłuż dróg". – W sytuacjach ewentualnego zagrożenia miejsca koncentracji infrastruktury krytycznej mogą być szczególnie narażone na ingerencję – dodaje.

Problem w tym, że w strategii rozwoju województwa zapisano, że linie energetyczne powinny być właśnie kojarzone z drogami i autostradami. W dodatku w maju Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, mówił, że wariant wzdłuż drogi i autostrady „nie stanowi przedmiotu dalszych negocjacji". Zmienił zdanie po tym, gdy w Sejmie spotkała się Komisja do Spraw Energii, której szefem jest wpływowy poseł PiS Marek Suski. Mieszka na terenie Grójca, czyli gminy, która bardziej ucierpiałaby, gdyby zrealizowano wariant wzdłuż drogi i autostrady.

Uczestnicy protestu obawiają się więc, że decyzji o przebiegu linii nie podjęto na podstawie merytorycznych przesłanek, lecz była ona wypadkową gry grup interesów. – Teoretycznie decyzję podejmują PSE. Jednak nikt nie wierzy, że jest tak w rzeczywistości. Pytanie, kto tę decyzję podjął – mówi Tomasz Drelichowski.

Mieszkańcy gmin zapowiadają kolejne demonstracje, jednak czasu mają coraz mniej. W środę Polskie Sieci Elektroenergetyczne poinformowały, że „rozpoczęto realizację prac związanych z uszczegółowieniem trasy linii".

To nie pierwszy protest mieszkańców 11 gmin, m.in. Jaktorowa, Żabiej Woli i Tarczyna. Kilkakrotnie blokowali już drogi na Mazowszu, a przed tygodniem przeszli przez Warszawę w Czarnym Marszu Milczenia. Przenieśli 11 trumien, z których każda symbolizowała jedną z gmin, przez którą ma przebiegać linia wysokiego napięcia. Mieszkańcy obawiają się, że kilkudziesięciometrowe słupy zmienią charakterek zagospodarowania terenu w gminach, doprowadzą do obniżenia wartości gruntów, a pole elektroenergetyczne będzie miało negatywny wpływ na zdrowie i produkcję rolną.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Jaka pogoda będzie w majówkę? IMGW: Najpierw słońce, później deszcz
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy nadal chcą Unii Europejskiej. Większość przeciw wprowadzeniu euro
Społeczeństwo
Warszawa wraca do zakazu sprzedaży alkoholu. Czy urząd miasta go przeforsuje?
Społeczeństwo
Polaków jest coraz mniej. GUS podał nowe dane
Społeczeństwo
Czy 20 lat członkostwa w Unii dało pozytywne skutki? Polacy są podzieleni
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO