Korespondencja z Nowego Jorku
Od początku konfliktu, amerykańscy studenci protestują przeciwko wojskowym działaniom Izraela w Strefie Gazy, w którym już zginęły ponad 34 tysiące ludzi. W obronie niewinnych ofiar apelują do władz swoich uczelni, aby zaprzestały współpracy z korporacjami, które ich zdaniem wspierają wojnę w Strefie Gazy, aby ucięły kontakty z izraelskimi instytucjami akademickimi oraz oficjalnie zaapelowały o zawieszenie broni. – Historycznie rzecz biorąc, zawsze studenci sygnalizują narodowi, jeżeli coś jest niewłaściwe – mówi w wywiadzie dla BBC absolwent University of Southern California.