Mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował, że w ataku zginęło co najmniej 6 osób, a 19 zostało rannych. Władze ukraińskiej stolicy informują, że w mieście doszło do kilku pożarów, m.in. budynków mieszkalnych. Uszkodzona została też jedna ze stacji metra (w rejonie swiatoszyńskim), która w czasie ataków powietrznych pełni rolę schronu dla mieszkańców ukraińskiej stolicy. W rejonie swiatoszyńskim uszkodzony został też przystanek autobusowy.
Ukraińcy po ataku na Kijów: Rosjanie atakują tam, gdzie mogą być ludzie
„Rosyjski styl się nie zmienia – atakują tam, gdzie mogą być ludzie” – napisał Timur Tkaczenko, szef kijowskiej administracji wojskowej, na swoim kanale w serwisie Telegram. „Budynki mieszkalne, wyjścia ze schronów – to jest rosyjski styl” – dodał.
Cztery osoby zginęły w Kijowie w rejonie szewczenkowskim, gdzie zniszczona została klatka schodowa jednego z budynków mieszkalnych – napisał Ihor Kłymenko, szef MSW Ukrainy, na swoim kanale w serwisie Telegram. Liczba ofiar tego ataku może wzrosnąć, ponieważ – jak pisze Kłymenko – pod gruzami mogą znajdować się jeszcze ludzie.