Reklama

Francja wydaje wojnę pornografii. Serwisy dla dorosłych protestują

Od środy Francuzi odwiedzający największe strony pornograficzne zobaczą tylko gołe piersi Marianny z obrazu Eugène’a Delacroix „Wolność wiodąca lud na barykady”. Chyba że podadzą swoją tożsamość.

Publikacja: 05.06.2025 05:54

Francja wydaje wojnę pornografii. Serwisy dla dorosłych protestują

Foto: AFP

Francja, jak wiele innych krajów świata, mierzy się z prawdziwą epidemią uzależnienia seksualnego. Każdego dnia tylko na stronę serwisu Pornhub wchodzi nad Sekwaną 7 mln osób. A ponieważ część z nich robi to wielokrotnie, ta strona jest odwiedzana każdej doby przez Francuzów przeszło 17 mln razy.

Najpoważniejsze skutki niesie to jednak dla osób niepełnoletnich. Choć teoretycznie nie mają one prawa oglądać materiałów pornograficznych, ten zakaz łamie we Francji co miesiąc przynajmniej 2,3 mln z nich. Dotyczy to aż połowy chłopców w wieku 12 lat i 2/3 tych w wieku 16–17 lat. Wśród dorosłych regularnymi gośćmi na takich stronach jest aż 53 proc. mężczyzn i 1/5 kobiet. W ten sposób w ostatnim roku Francuzi wysunęli się na drugie po Amerykanach miejsce na świecie, gdy idzie o widownię serwisu Pornhub, wyprzedzając znacznie bardziej ludne Indonezję i Brazylię. 

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Społeczeństwo
Książę William zapowiada zmiany w monarchii. „Czasem trzeba spojrzeć na tradycję i zadać pytanie, czy to wciąż ma sens”
Społeczeństwo
Legendarna badaczka przyrody, Jane Goodall, nie żyje
Społeczeństwo
Dwulatka wybrana nowym wcieleniem bogini czczonej w Nepalu
Społeczeństwo
Kanada dołącza do państw o „ultraniskiej dzietności”
Społeczeństwo
Karolina Wojtasik: Drony atakują lotniska Europy. Wojna hybrydowa to już nasza codzienna rzeczywistość
Reklama
Reklama