Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 17.10.2020 15:15 Publikacja: 17.10.2020 15:05
Foto: afp
Gazeta przeanalizowała 7305 wydarzeń w maju i czerwcu, w tysiącach miast ze wszystkich stanów USA. W protestach brały udział miliony uczestników. Choć raport nie jest jeszcze zakończony, „większość brakujących danych pochodzi z małych miasteczek i miasteczek, więc nie spodziewamy się, aby ogólne proporcje uległy znaczącej zmianie po zakończeniu zbierania danych” - pisze „Washington Post”.
Dziennik w założeniach swojej analizy odszedł od ogólnego słowa „przemoc” i przykładowo oddzielnie traktował niszczenie mienia oraz fizyczne ataki na ludzi. Również osobno analizowano obrażenia (i ewentualne zgony) wśród protestujących oraz wśród funkcjonariuszy służb. „Użycie kilku środków do oceny zachowań protestacyjnych zapewnia lepszą ocenę niż ogólny termin przemoc” - podkreślają autorzy.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Cztery osoby zostały aresztowane po tym, jak na murach Zamku Windsor, rezydencji brytyjskiej rodziny królewskiej...
Odsetek seniorów - osób w wieku 65 i więcej lat - osiągnął w Japonii rekordowy poziom 29,4 proc. - informuje age...
Ostatni etap wyścigu Vuelta a España nie został ukończony – organizatorzy przerwali wydarzenie i odwołali ceremo...
Władze Nepalu wycofały się z decyzji o zablokowaniu dostępu do mediów społecznościowych po niecałej dobie od jeg...
Tym razem w niejasnych okolicznościach zginął szef spółki zajmującej się wydobyciem soli potasowej. Od początku...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas