28-letni Brenton Tarrant, sprawca ataku na dwa meczety w Christchurch, w którym zginęło 50 osób, a 50 zostało rannych, cztery sztuki posiadanej przez siebie broni kupił w internetowym sklepie.
Władze kraju poinformowały po ataku, że wprowadzą ograniczenia w dostępie do posiadania broni.
W mediach społecznościowych pojawiło się wiele wpisów, w których autorzy informują, że dobrowolnie oddają broń policji.
John Hart, rolnik i członek Partii Zielonych powiedział, że zabrał swój półautomatyczny karabin na posterunek policji, gdzie porzucił go "bez zadawania pytań". - Proces był prosty. Wypełniłem formularz i oddałem broń - powiedział.
Mężczyzna na Twitterze zachęcał inne osoby, by postąpiły podobnie. "Do dzisiaj byłem jednym z Nowozelandczyków, którzy posiadali półautomatyczny karabin. Na farmie są one użytecznym narzędziem w niektórych okolicznościach, jednak moja wygoda nie przeważa nad ryzykiem niewłaściwego użycia broni" - napisał.