Policja z Bethlehem Township twierdzi, że incydent miał miejsce w ostatnią środę. 12-letni chłopiec powiedział 36-letniej Shaurice Jones, że nie idzie do dentysty i wspiął się na samochodu należącego do rodziny.

Niezrażona matka miała przejechać z chłopakiem na masce dwie mile, aż do regionalnego biura policji. Według policji ograniczenie prędkości na tej trasie wynosi 40 mil na godzinę i kobieta nie jechała zbyt szybko. Problemem był tylko niesforny bagaż, umieszczony w niewłaściwym miejscu.

Prawdopodobnie do 36-latki lepiej by było jednak, gdyby jechała nieprzepisowo, a nie z synem uczepionym samochodu. Portal LehighValleyLive.com donosi, że Jones została zatrzymana w poniedziałek. Jest oskarżona o stworzenie zagrożenia dla dziecka. Została zwolniona za kaucją 1000 dolarów.