Zdjęcie, które zostało opublikowane w Internecie w minionym miesiącu miało zostać zrobione na lotnisku w hiszpańskiej Maladze, gdzie załoga samolotu musiała czekać ze względu na odwołane loty do Porto. Związki zawodowe oskarżały wówczas przewoźnika o nieludzkie traktowanie pracowników. Ten stwierdził jednak, że zdjęcie zostało zainscenizowane. „Załoga spędziła krótki czas w pokoju dla załogi, zanim została przeniesiona do salonu VIP i następnego dnia wróciła do Porto” - poinformowała firma po tym, jak zdjęcie zostało udostępnione w sieci.
Czytaj także: Ryanair - odwołanych 150 lotów
Jak informuje BBC, Ryanair zwolnił wszystkie osoby, które znalazły się na zdjęciu. Przewoźnik miał obejrzeć nagrania z kamer z hiszpańskiego lotniska. Widać na nich, że załoga kładzie się na podłodze, aby pozować do zdjęcia. Ponieważ fotografia wywołała burzę w mediach społecznościowych pracodawca uznał, że "zaszkodziła reputacji firmy i spowodowała nieodwracalne naruszenie zaufania".
Załoga i piloci utrzymują jednak swoją wersję. Luciana Passo, szef związku zawodowego personelu pokładowego SNPVAC, potwierdził zwolnienia i zapowiedział, że szybko zareaguje na decyzję przewoźnika. Związek zaznaczył także, że członkowie załogi pozostali "bez dostępu do jedzenia i napojów, a nawet miejsca do siedzenia, ponieważ dla załogi było tylko osiem miejsc".
Pierwszy raz zdjęciem podzielił się na Twitterze Jim Atkinson, który skrytykował Ryanaira za brak odpowiedniego zakwaterowania dla personelu.