W wolno stojącym garażu należącym do Tingleya zagnieździły się osy - informuje CNN.
Mężczyzna postanowił więc pozbyć się ich w "autorski" sposób. Tingley postanowił bowiem zdetonować w garażu bombę dymną.
Wkrótce po wcieleniu tego planu w życie sąsiad Tingleya zauważył, że budynek płonie. Gdy na miejsce przybyli strażacy płomienie ogarnęły już cały garaż, którego nie można było uratować.