Nie należy zostawiać testamentu w zasięgu osoby, dla której jest niekorzystny lub której nie ufamy, bo wystarczy, że go zniszczy lub „zgubi" i ostatnia wola będzie pogrzebana wraz ze spadkodawcą.

Pod względem zabezpieczenia przewagę ma testament notarialny. Jego oryginał przez dziesięć lat znajduje się w kancelarii notariusza, a następnie trafia do archiwum. Nie ma mowy, aby się zawieruszył lub by ktoś go zniszczył, a przy testamentach własnoręcznych do takich sytuacji dochodzi nierzadko. Notariusze stworzyli Notarialny Rejestr Testamentów, w którym dobrowolnie można zarejestrować testament, także ten własnoręczny. Dokonanie wpisu w rejestrze pozwoli nie dopuścić do tego, by nikt po śmierci spadkodawcy o testamencie się nie dowiedział. Opłata notarialna za testament notarialny wynosi 50 zł, a za testament zawierający zapis zwykły lub polecenie 150 zł (plus VAT) i koszty wypisów.

Dodatkową formą zabezpieczenia testamentu, a zwłaszcza jego wykonania, jest ustanowienie wykonawcy testamentu. W testamencie jego autor powinien powołać wykonawcę (wykonawców) testamentu czy to spośród spadkobierców czy kogoś innego. To wciąż rzadko wykorzystywane narzędzie, ale czasem wydaje się użyteczne, jeśli np. spadkobiercy mieszkają daleko za granicą. Do obowiązków wykonawcy testamentu należy też jego wdrożenie, zarządzanie spadkiem lub jej oznaczonym składnikiem, np. domem, do czasu podziału spadku.