W Głogowie policjant pałką uderzył kobietę. KGP zleca wyjaśnienie zasadności

Podczas protestu przeciwników obostrzeń w Głogowie jeden z interweniujących policjantów użył wobec kobiety pałki, chwycił ją też za szyję. Komendant Główny Policji polecił zbadanie interwencji.

Aktualizacja: 12.04.2021 06:14 Publikacja: 11.04.2021 22:52

W Głogowie policjant pałką uderzył kobietę. KGP zleca wyjaśnienie zasadności

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

W niedzielę w Głogowie ok. 100 osób protestowało przeciwko nakładanym przez rząd w związku z koronawirusem ograniczeniom praw obywatelskich i swobody prowadzenia działalności gospodarczej. Protest zorganizowano pod hasłem "Polaku! Dawaj z nami!".

Interweniowała policja, która zablokowała trasę marszu. Funkcjonariusze wezwali zebranych do rozejścia się. Doszło do przepychanek, policjanci użyli gazu łzawiącego.

Fragment policyjnej interwencji zarejestrowano na nagraniu, które zostało opublikowane w mediach społecznościowych. Widać na nim, jak jeden z funkcjonariuszy używa pałki wobec młodej kobiety, a następnie łapie ją za szyję i przewraca na ziemię. Kobieta została zatrzymana.

Dolnośląska Policja oświadczyła, że "agresywna protestująca" kobieta "szarpała policjanta za mundur". Według policji, kobieta została uprzedzona o możliwości użycia wobec niej środków przymusu bezpośredniego i "nie zmieniła swojego zachowania". Policja z Dolnego Śląska twierdzi, że funkcjonariusz użył pałki zgodnie z ustawą o środkach przymusu bezpośredniego.

Innego zdania jest m.in. poseł KO Michał Szczerba, który funkcjonariusza uwiecznionego na nagraniu nazwał "policyjnym bandytą". "Złożę zawiadomienia do prokuratury za przekroczenie uprawnień. Za dwa lata nie będzie go w tej formacji. Będzie szukał pracy w białoruskim OMON!" - napisał w mediach społecznościowych polityk.

Wieczorem poinformowano, że Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk polecił oficerom Biura Kontroli KGP szczegółowe wyjaśnienie podstaw, zasadności i okoliczności związanych z użyciem środków przymusu bezpośredniego w stosunku do kobiety biorącej udział w proteście. "Analizowane będą m. in. nagrania policyjne i dostępne w sieci" - podała policja.

W związku z koronawiruem rząd Mateusza Morawieckiego ogłosił szereg ograniczeń praw obywatelskich i swobody prowadzenia działalności gospodarczej. Okres obowiązywania restrykcji został przedłużony do 18 kwietnia. Minister zdrowia Adam Niedzielski nie wykluczył, że obostrzenia będą utrzymane także w okresie majówki.

W covidowym rozporządzeniu jest zapis o zakazie udziału w zgromadzeniach. Zgodnie z konstytucją, ograniczenie wolności uczestniczenia w zgromadzeniach może określać ustawa.

W niedzielę w Głogowie ok. 100 osób protestowało przeciwko nakładanym przez rząd w związku z koronawirusem ograniczeniom praw obywatelskich i swobody prowadzenia działalności gospodarczej. Protest zorganizowano pod hasłem "Polaku! Dawaj z nami!".

Interweniowała policja, która zablokowała trasę marszu. Funkcjonariusze wezwali zebranych do rozejścia się. Doszło do przepychanek, policjanci użyli gazu łzawiącego.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Służby
Rosjanie planowali zamach na Zełenskiego w Polsce? Polak z zarzutami
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Służby
Dymisje w Służbie Ochrony Państwa. Decyzję podjął minister Marcin Kierwiński
Służby
Akcja ABW w sprawie działalności szpiegowskiej na rzecz Rosji. Oskarżony obywatel RP
Służby
Ministerialna kontrola w Służbie Ochrony Państwa. Wyniki niejawne
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Służby
Cała prawda o Pegasusie. Jak działał, jakich materiałów dostarczał, kogo podsłuchiwano?