Nowa KRS chce wsparcia ze strony TK

Krajowa Rada Sądownictwa zdecydowała, że powoła specjalny zespół, który ma pracować nad wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego.

Aktualizacja: 16.11.2018 20:16 Publikacja: 16.11.2018 18:03

Nowa KRS chce wsparcia ze strony TK

Foto: Fotolia.com

Trybunał miałby, jak chce Rada, stwierdzić, że jej nowi członkowie zostali wybrani zgodnie z konstytucją. Sędziów z Rady zabolały widocznie oskarżenia większości środowiska prawniczego - teraz więc chcą, by TK dał im "certyfikat legalności". - To tak, jakby oczekiwać, żeby przestępca zawiadywał rejestrem skazanych i wystawiał swoim kolegom po fachu zaświadczenia o niekaralności - tak plany KRS kwituje były rzecznik Rady sędzia Waldemar Żurek - pisze onet.pl.

Czytaj także: Krajowa Rada Sądownictwa odsyła sędziów do Trybunału Konstytucyjnego

Zespół powołany w KRS na ostatnim posiedzeniu Rady ma spróbować sformułować wniosek do TK dotyczący konstytucyjności tego organu. Może to być o tyle trudne, że w takim wniosku sędziowie z KRS sami musieliby przyznać, że zmieniona przez PiS ustawa o Krajowej Radzie może być częściowo niezgodna z konstytucją. TK bada bowiem wyłącznie te przepisy, które mogą być z ustawą zasadniczą niezgodne - i jeśli nikt nie złoży na daną ustawę skargi, TK nie może sam orzekać o jej zgodności z konstytucją.

- Zadanie przed nami jest niełatwe ale, proszę państwa, odwagi! - tak apelował do swoich kolegów pomysłodawca nowego zespołu w Radzie, sędzia Jarosław Dudzicz.

W skład zespołu wszedł właśnie sędzia Dudzicz, Dagmara Pawełczyk-Woicka - szkolna koleżanka Zbigniewa Ziobry i mianowana przez niego prezes krakowskiego "okręgu", jej zastępca w tym sądzie i członek KRS Paweł Styrna, sędzia Ewa Łapińska oraz Rafał Puchalski - mianowany przez Ziobrę prezes SO w Rzeszowie

Nowa Krajowa Rada działa od kwietnia, sędziów do niej wskazali nie inni sędziowie, a politycy, głosami PiS i Kukiz'15. W KRS zasiadają głównie nowi prezesi sądów, nominowani przez Zbigniewa Ziobrę oraz byli pracownicy Ministerstwa Sprawiedliwości.

Poprzedni skład Rady odwołano przed końcem kadencji, której ciągłość gwarantować miała konstytucja. Także konstytucja stanowi, że politycy wybierają do KRS jedynie czterech posłów i dwóch senatorów. Stąd zarzuty znacznej części środowiska prawniczego oraz organizacji międzynarodowych, które nowy skład Rady uznały za niekonstytucyjny. Opinię tę podziela tak ONZ, jak OBWE oraz Europejska Sieć Rad Sądownictwa, która latem zawiesiła polską KRS w prawach członka tej organizacji.

Więcej na onet.pl

Trybunał miałby, jak chce Rada, stwierdzić, że jej nowi członkowie zostali wybrani zgodnie z konstytucją. Sędziów z Rady zabolały widocznie oskarżenia większości środowiska prawniczego - teraz więc chcą, by TK dał im "certyfikat legalności". - To tak, jakby oczekiwać, żeby przestępca zawiadywał rejestrem skazanych i wystawiał swoim kolegom po fachu zaświadczenia o niekaralności - tak plany KRS kwituje były rzecznik Rady sędzia Waldemar Żurek - pisze onet.pl.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona