W Sądzie Najwyższym ruszają zdalne rozprawy cywilne

Ze względu na trudną sytuację epidemiczną pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska wydała zarządzenie regulujące zasady przeprowadzania przez internet rozpraw i innych posiedzeń jawnych w sprawach cywilnych.

Aktualizacja: 16.11.2020 06:08 Publikacja: 15.11.2020 00:01

W Sądzie Najwyższym ruszają zdalne rozprawy cywilne

Foto: AdobeStock

Częściowo też modyfikuje ono te zasady w pozostałych sprawach.

W rozpoznawanych w trybie przepisów kodeksu postępowania cywilnego wprowadzono jako zasadę rozprawy na odległość. Pozwoli to stronom i ich pełnomocnikom uczestniczyć w posiedzeniu jawnym bez potrzeby fizycznej obecności w budynku SN.

– Jawność rozpoznania wszystkich spraw przed SN jest nadal zapewniona dzięki możliwemu udziałowi publiczności, w tym mediów, oczywiście bez podwyższania ryzyka epidemicznego – zapewniła „Rzeczpospolitą" sędzia SN Joanna Misztal-Konecka, zajmująca się tym projektem.

Przebieg postępowania, zarówno w formule tradycyjnej jak i na odległość, będzie mógł być obserwowany przez publiczność i przedstawicieli mediów w wyznaczonej do tego sali. Takie rozwiązanie przewiduje nowe brzmienie § 4 zarządzenia nr 58/2020 PPSN, wydane jeszcze 29 maja 2020 r.

Rozprawy (posiedzenia) na odległość przeprowadzane będą przy użyciu wskazanego oprogramowania z przekazem obrazu i dźwięku jednocześnie, aby osoby w nich uczestniczące nie musiały przebywać w budynku SN. W wezwaniu na rozprawę lub zawiadomieniu o niej wzywać się będzie adresata do wskazania adresu poczty elektronicznej, na który ma być wysłana instrukcja dołączenia do rozprawy. Sąd prześle zainteresowanemu na ten adres link pozwalający na instalację odpowiedniego modułu przeglądarki internetowej umożliwiającego przeprowadzenie rozprawy.

Zainteresowany będzie mógł złożyć oświadczenie, że nie ma możliwości technicznych uczestniczenia w zdalnej rozprawie. Sąd wyznaczy wtedy niejawne posiedzenie – a więc bez udziału stron – chyba że któraś z nich sprzeciwi się, na co ma siedem dni.

Podobnie jak teraz zostaje możliwość jawnej rozprawy, jeżeli nie wywoła to nadmiernego zagrożenia dla zdrowia osób w niej uczestniczących. Dodajmy, że na rozprawach cywilnych w SN rzadko jest publiczność, a oprócz trzech sędziów jest dwóch–trzech dziennikarzy, i to nie zawsze. I są oczywiście przestrzegane wskazania sanitarne: maseczki, dystans, wietrzenie.

Są już pierwsze reakcje na zarządzenie pierwszej prezes Sądu Najwyższego.

– Mam wątpliwości, czy pierwsza prezes nie wykracza poza swoje kompetencje administracyjne, ale co do meritum zarządzenie jest dobre. Trzeba jednak pamiętać, że klasyczne jawne rozprawy są nadal zasadą i powinny być stosowane zawsze, kiedy to tyko możliwe – mówi dr Mariusz Korpalski, radca prawny.

Częściowo też modyfikuje ono te zasady w pozostałych sprawach.

W rozpoznawanych w trybie przepisów kodeksu postępowania cywilnego wprowadzono jako zasadę rozprawy na odległość. Pozwoli to stronom i ich pełnomocnikom uczestniczyć w posiedzeniu jawnym bez potrzeby fizycznej obecności w budynku SN.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe