Reklama
Rozwiń

Karlsruhe blokuje Luksemburg i Brukselę - wyrok TSUE ws. Polski komentuje Waldemar Gontarski

Gdyby TSUE orzekł wobec Niemiec tak, jak orzekł wobec Polski w sprawie Sądu Najwyższego, Niemcy nie wykonałyby takiego wyroku.

Aktualizacja: 05.10.2019 16:26 Publikacja: 05.10.2019 00:01

Karlsruhe blokuje Luksemburg i Brukselę - wyrok TSUE ws. Polski komentuje Waldemar Gontarski

Foto: Fotolia.com

Trybunał Konstytucyjny w Karlsruhe wypowiedział się o granicach ingerencji TSUE w niemiecki porządek prawny. Odpowiedź była stanowcza: TSUE ma prawo do błędu, ale nie do arbitralności. Nie może więc ingerować w sprawy, jeżeli nie ma do tego wyraźnej legitymacji – odpowiedział FTK. To kolejny już stanowczy głos z Karlsruhe kierowany do TSUE. Konsekwencją może być rozpoczęcie dyskusji w całej UE o zmianach w traktacie lizbońskim i doprecyzowanie granic ingerencji w porządki konstytucyjne państw członkowskich. Wydaje się, że Unia do takiej dyskusji coraz bardziej dojrzewa. I chodzi nie tylko o sądownictwo, ale też np. o wpływ orzeczeń UE na rynki finansowe" – czytamy w „Rz" z 25 września (Tomasz Pietryga, „Komentarz prawny. Punkt zwrotny w konflikcie z Unią"). Mowa o wyroku niemieckiego Federalnego Sądu Konstytucyjnego z 30 lipca br., 2 BvR 1685/14 – a konkretnie o motywie zawartym w nr. bocznym 151 tego wyroku. W świetle rozstrzygnięcia tam zawartego należy odczytywać procedowanie w Trybunale Sprawiedliwości UE w Luksemburgu spraw dotyczących polskiej reformy sądownictwa.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Prawne
Andrzej Ladziński: Diabeł w ornacie, czyli przebierańcy w urzędach
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Nie namawiajmy marszałka Sejmu do złamania konstytucji
Opinie Prawne
Prof. Gutowski: Po wyborach w 2023 r. stworzyliśmy precedens, jesteśmy jego zakładnikami
Opinie Prawne
Bieniak, Mrozowska: Zakaz reklamy, który uderzał w przedsiębiorców
Opinie Prawne
Bogusław Chrabota: Adam Bodnar nie chce być Don Kichotem