Pytanie warszawskiego sądu dotyczy kwestii zgodności ustaw o SN, KRS i sądach powszechnych z traktatem europejskim. Ma związek z prowadzonym przed Sądem Okręgowym w Warszawie procesem karnym. – Skorzystaliśmy jako sąd z okazji, aby zwrócić się do TSUE. Chcemy, by ten zbadał, czy nowelizację przepisów, zarówno prawa o ustroju sądów powszechnych, jak i ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, nie ograniczają niezależności sądów i niezawisłości sędziów – uzasadniał warszawski sędzia Igor Tuleya.

Czytaj także: Kolejne pytania Sądu Najwyższego do Trybunału Sprawiedliwości UE

We wtorek, 4 września, własne pytanie prejudycjalne do TSUE skierował też Sąd Okręgowy w Łodzi. Pytał o możliwe naruszenie przez polskie przepisy zasady niezawisłości sędziowskiej. Chodziło o obawę, czy za zasądzenie wyroku niekorzystnego dla Skarbu Państwa sędzia nie będzie narażony na postępowanie dyscyplinarne w nowej izbie SN.

Pytanie prejudycjalne jest pytaniem prawnym zadawanym przez sąd krajowy sądowi wspólnotowemu w związku z wątpliwościami dotyczącymi stosowania prawa wspólnotowego, których interpretacja jest kluczowa dla wydania wyroku w danej sprawie. Może ono dotyczyć ważności aktu prawa wtórnego lub wykładni traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską. Możliwość wystosowania obu rodzajów pytań ma wyłącznie sąd państwa członkowskiego, przed którym toczy się postępowanie sądowe.