Reklama

Prezes Iwulski nie zamierza respektować orzeczenia Izby Dyscyplinarnej

Uchylając w piątek immunitet sędziemu Józefowi Iwulskiemu Izba Dyscyplinarna SN zawiesiła go w czynnościach służbowych (i obniżyła wynagrodzenie o 25 proc.) i choć orzeczenie jest natychmiast wykonalne prezes Iwulski zamierza stawiać się w poniedziałek w SN i nadal wykonywać obowiązki prezesa.

Aktualizacja: 05.07.2021 11:22 Publikacja: 04.07.2021 00:01

Józef Iwulski, Teresa Flemming-Kulesza

Józef Iwulski, Teresa Flemming-Kulesza

Foto: PAP

Jak powiedziała "Rzeczpospolitej" mec. Agnieszka Helsztyńska, jedna z jego pełnomocników, prezes Iwulski nie uznaje Izby Dyscyplinarnej za sąd, i zamierza się odwołać od piątkowego orzeczenia. Zarzuca, że przy jego wydaniu zastosowano przepisy dyscyplinarne sędziów, choć SN twierdzi, że respektuje tymczasowy zakaz TSUE by nie stosował tych środków. Poza tym prokurator we wniosku o uchylenie sędziemu immunitetu o to nie wnosił.

Zgodne jednak z art. 131 § 4 prawa o ustroju sądów powszechnych (stosowanego do SN tam gdzie nie ma regulacji wprost przewidzianej dla SN) na uchwałę o zawieszeniu w czynnościach służbowych sędziemu przysługuje zażalenie - i zażalenie nie wstrzymuje wykonania uchwały.

Czytaj także: Izba Dyscyplinarna: prezes Józef Iwulski bez immunitetu

Pytanie kto ma ją wykonać jak nie wykona jej sam prezes Iwulski. Normalnie jeśli prezes nie może wykonywać czynności, zgodnie z par. 15 ust. 4 regulaminu SN, na czas swej nieobecności wyznacza on zastępcę spośród przewodniczących wydziałów, a wyjątkowo jej sędziów. Nie ma zaś przepisu wskazującego wprost, kto ma kierować Izbą SN w razie zawieszenia jej prezesa. A zawieszony prezes nie może wydawać żadnych decyzji. Należałoby więc sięgnąć do prawo o sądach powszechnych i uznać, że jeśli nie ma w sądzie prezesa to jego funkcję przez sześć miesięcy pełni najstarszy służbą przewodniczący wydziału. Tak było niedawno w Izbie Karnej, gdy z funkcji prezesa zrezygnował Stanisław Zabłocki, a jeszcze nie powołano nowego prezesa.

A zatem sędzia zastępujący zawieszonego prezesa winien się niezależnie od zachowania prezesa ujawnić do pełnienia jego obowiązków niejako z mocy prawa. Zobaczymy co będzie w poniedziałek.

Reklama
Reklama

Tak czy inaczej, kadencja prezesa Iwulskiego kończy się 31 sierpnia 2021 r., a sędziowie tej Izby już w kwietniu br. wybrali trzech kandydatów, z których prezydent mianuje prezesa. Ale jak długo prezes Iwulski jest prezesem, choćby zawieszonym, nawet gdyby prezydent minował nowego prezesa, to może on objąć obowiązki dopiero 1 września.

Uchylenie immunitetu prezesowi Izby Pracy jest kolejnym krokiem w kierunku zmiany układu sił w Sądzie Najwyższym, czyli podziało na tle sporu o pisowskie reformy w sądach na sędziów ze starego i nowego nadania. Choć ta Izba liczy obecnie tylko 13 sędziów (regulaminowo przewidziano dla niej 22 ) odgrywała w sporze o sądy eksponowaną rolę. Była na pierwszej linii oporu przeciwko zmianom w SN, a sam prezes Iwulski z racji urzędu i wieku zastępował pierwszą prezes Małgorzatę Gersdorf, kiedy była na wymuszonym „urlopie". Z tej izby wyszły też pierwsze pytania prejudycjalne do Luksemburga, w niej zapadła uchwała wdrażająca wyrok TSUE, kwestionująca umocowanie nowych sędziów oraz Izby Dyscyplinarnej. Marek Domagalski

Prawo w Polsce
Prezydent Karol Nawrocki przygotował własną ustawę łańcuchową. Co zawiera?
Nieruchomości
Zapadł wyrok, który otwiera drogę do odszkodowań za stare słupy
Zawody prawnicze
Adwokaci i radcy wykluczeni z walnych w spółdzielniach. Prezes NRA interweniuje
Praca, Emerytury i renty
Aż cztery zmiany w grudniu 2025. Nowy harmonogram wypłat 800 plus
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Sądy i trybunały
Sąd Najwyższy obalił zasadę prawną i uderzył w europejskie trybunały
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama