Waszczykowski: Ta władza zostanie na dłużej

Wariant pesymistyczny jeśli chodzi o PiS, to rządy Zjednoczonej Prawicy przez trzy kadencje. Ta władza zostanie na dłużej - przyznaje Witold Waszczykowski, szef MSZ.

Aktualizacja: 01.12.2017 08:56 Publikacja: 30.11.2017 17:34

Waszczykowski: Ta władza zostanie na dłużej

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Dwa lata rządów PiS, to były najlepsze lata pańskiego zawodowego życia?

Witold Waszczykowski, szef MSZ: Lepiej być nie mogło. Wojska amerykańskie chcieliśmy w Polsce mieć? Mamy. Tarczę antyrakietową chcieliśmy mieć? Mamy. Papież Franciszek odwiedził Polskę? Odwiedził. Światowe Dni Młodzieży z jego udziałem były wielkim modlitewnym spotkaniem młodzieży z całego świata. Także prezydent USA w swojej pierwszej podróży do Europy przyjechał do Polski. Polskę odwiedził także prezydent Chin. Uzyskaliśmy potężny instrument, jakim jest członkostwo w Radzie Bezpieczeństwa na następne dwa lata. Odbudowaliśmy współpracę regionalną. Stworzyliśmy dziewiątkę bukaresztańską, dwunastkę Trójmorza, trilog Polska-Rumunia-Turcja, czyli największych państw flanki wschodniej, czy szesnastkę, która współpracuje z Chinami. Odbudowaliśmy Grupę Wyszehradzką. Kto w polityce zagranicznej przez dwa lata zrobił więcej?

Przez najbliższe lata nie pan będzie odpowiadał za politykę zagraniczną?

Mam nadzieję, że ja.

Tymczasem szef Radu Europejskiej alarmuje pisząc: „Alarm! Ostry spór z Ukrainą, izolacja w Unii Europejskiej, odejście od rządów prawa i niezawiłości sądów, atak na sektor pozarządowy i wolne media - strategia PiS czy plan Kremla? Zbyt podobne, by spać spokojnie."

Tusk od powstania rządu Prawa i Sprawiedliwości krytykuje Polskę. Od dłuższego czasu nie wie co się w Polsce dzieje, nie czyta prasy, tylko słucha podszeptów kolegów z PO. Gdzie ta izolacja Polski? W zeszły czwartek pani premier i ja byliśmy u prezydenta Francji, a w piątek na szczycie Rady Europejskiej. W tym tygodniu pani premier jest w Afryce na szczycie UE- Afryka. Przypomnę o moich rozmowach w Algierii i Tunezji w ubiegłym tygodniu, a był to ważny element budowy partnerstwa z państwami północnej Afryki, w kontekście europejskich zmagań z terroryzmem i nielegalną migracją. Każdego tygodnia uczestniczymy w ważnych wydarzeniach międzynarodowych, w których udział bierze premier, prezydent, szef MSZ lub szef MON.

Przyzna pan, że relacje Polska- Ukraina są coraz gorsze.

Nie ma sporu Polska- Ukraina. Jest jednostronne niedotrzymanie uzgodnień historycznych przez Ukrainę. Umówiliśmy się na powstanie Forum Współpracy Polsko-Ukraińskiej. Forum nie spotyka się, bo nie ma chęci po stronie ukraińskiej. Prezydent Poroszenko zaproponował, żeby ministrowie po stronie polskiej zaczęli dialog o możliwości stworzenia pojednania na wzór procesu Yad Vashem. Podjąłem się stworzenia mechanizmów dla pojednania, ale ze strony Ukrainy jest brak odpowiedzi a nawet regres. Ukraiński IPN podjął tymczasem decyzję o przerwaniu ekshumacji szczątków Polaków ofiar.

Nie chce pan wpuszczać antypolskich Ukraińców do Polski. Jak przywrócić dobre relacje polsko- ukraińskie?

Zacznijmy od tego, że to Ukraińskie władze pierwsze podjęły decyzję o stworzeniu czarnej listy wobec Polaków, na której znalazł się m.in. prezydent Przemyśla. Nie mogliśmy milczeć. Popieramy niepodległość Ukrainy, jej suwerenność i unijne dążenia. Jednak to Ukraina tworzy problemy w relacjach z Polską, nie odwrotnie.

Szef Rady Europejskiej wydaje się widzieć to inaczej.

Tusk zachowuje się jakby był w opozycji do polskiego rządu. Stara się wrócić na stanowisko lidera polskiej opozycji. Miał być neutralnym politykiem instytucji międzynarodowej, a jest częścią opozycji totalnej. Gołym okiem widać, że chce wrócić do polskiej polityki i marzy o prezydenturze Polski. To jest rozgrywka o przywództwo w opozycji. Tusk widzi z Brukseli, że Polska nie jest izolowana. Widział to też, kiedy premier Szydło spotykała się z prezydentem Macronem.

Prezydent Francji wyraził zaniepokojenie zmianami w polskim sądownictwie.

Wspomniał o tym, zapytał, dostał odpowiedź i sprawa jest zamknięta. Podczas konferencji prasowej Macron powiedział, że każdy kraj ma prawo do swoich reform, a inne państwa nie mają prawa ingerować w wewnętrzne reformy.

Unijni przedstawiciele nie widzą problemu w zaangażowaniu Tuska ws. Polski.

I to nas martwi. Tusk powinien zostać napomniany za wtrącanie się w sprawy Polski. Jako szef Rady Europejskiej powinien być neutralny.

A może Tusk pisze, co inni unijni liderzy myślą?

Niepokoi mnie przyzwolenie na to wtrącanie się neutralnego zgodnie z unijnymi zasadami urzędnika jakim jest Tusk w nasze sprawy krajowe. Niepokoi mnie tak samo, jak niepokoiło milczenie PE i RE ws. tego, co PO robiła w odniesieniu do Trybunału Konstytucyjnego pod koniec swoich rządów, kiedy latem 2015 r. zaczęła ingerować w TK. Komisja Wenecka i Komisja Europejska nie reagowały. Parlament Europejski stosuje obecnie podwójne standardy wobec Polski.

Szef Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani wyraził zaniepokojenie w liście do premier Beaty Szydło po powieszeniu na szubienicach obrazów polskich eurodeputowanych z PO, którzy głosowali za rezolucjami.

Szkoda, że pan Tajani i inni wysocy unijni przedstawiciele nie reagowali, gdy w Polsce doszło do mordu politycznego na polityku PiS dokonanego przez sympatyka PO.

Po śmierci pracownika biura PiS w PE była minuta ciszy.

Wydaje mi się, że to zbyt mało jak na dramat, z którym mieliśmy do czynienia. PE nie reagował też na katastrofę smoleńską. Nie było pomocy UE ws. odzyskania polskiego wraku i czarnych skrzynek.

Polska po tych dwóch latach rządów PiS nie ma gorszej opinii na świecie?

Zwracam uwagę na to, że to tylko opinia światowych elit liberalno-lewicowych. Zacząłbym się przejmować, gdyby handel z Polską podupadł, a on tymczasem rośnie i gdyby ratingi Polski były manipulowane. Nawet KOD już nie protestuje za granicą. Kiedy jakiś kraj, tak jak teraz Polska, jasno definiuje swoje interesy i walczy o nie na arenie międzynarodowej, musi się liczyć z presją. To jest cena prowadzenia polityki o charakterze podmiotowym i konserwatywnym.

A po rezolucji nie grożą Polsce sankcje?

Nie ma szans na nałożenie unijnych sankcji na Polskę. I nie ma powodów. Z Polską nie walczy Unia, ale elity lewicowo-liberalne. Polska partia patriotyczno-konserwatywno-narodowa jest zwalczana, podobnie jak na Węgrzech i w Austrii, gdzie tego typu ugrupowania odniosły sukces. Unia Europejska krytykuje państwa, w których rządzą partie patriotyczne. Liczą, że liberalno- lewicowe ugrupowania będą tam wiecznie rządzić.

W polskim parlamencie trwają prace nad zmianą ordynacji wyborczej i nad zmianami w sądownictwie. Nie obawia się pan, że uchwalane zmiany w duchu politycznego sporu mogą doprowadzić do krytyki Polski na arenie międzynarodowej?

Będziemy wyjaśniać, że rząd i ugrupowanie, które wygrało wybory, które ma mandat społeczny, ma prawo realizować swój program wyborczy.

Zmieniać ustrój państwa?

Mamy prawo zmieniać Polskę i nie musimy się z tego przed nikim tłumaczyć. Europę zalewają fake newsy na temat Polski. Stosuje się czarny PR przeciwko Polsce rządzonej przez PiS.

Kto stosuje?

Środowiska lewicowo- liberalne, które są niezadowolone z utraty wpływów w Polsce.

Kto konkretnie? Soros?

Soros ma duże wpływy w Polsce i jest fundatorem kilku fundacji.

Polska może też mieć problem ws. wycinki w Puszczy Białowieskiej, której unijny Trybunał Sprawiedliwości zakazał.

Spór o Puszczę jest sporem ideologicznym, w którym niektóre grupy ekologów używają nieprawdziwych informacji a nierzadko także prowokacji. Minister prof. Jan Szyszko wie co robi. Nie ma wyroku Trybunału, jest tylko stanowisko. Ta sprawa będzie ciągnęła się jeszcze wiele miesięcy.

Czy MSZ powziął kroki ws. reperacji za II Wojnę Światową od Niemiec?

Nie ma jeszcze stanowiska politycznego w tej sprawie. Trwa wewnętrzna dyskusja w Polsce. Jeśli będzie decyzja pani premier, żeby doprowadzić do dyskusji nt. reparacji z niemiecką stroną rządową, to będziemy w tym uczestniczyć.

Jakie są szanse na uzyskanie reparacji?

Mogę tylko powtórzyć, że nie wiadomo, czy Polska zwróci się do Niemiec o reparacje wojenne. Decyzja polityczna nie zapadła.

Czy Polska powinna wystąpić o reperacje wojenne do Rosji?

Nie ma decyzji politycznej w sprawie jakichkolwiek reparacji. Ale należy pamiętać, że Rosja była współodpowiedzialna za możliwość pozyskania reperacji przez Polskę z pewnej części terytorium niemieckiego.

Jeden z członków podkomisji smoleńskiej prof. Piotr Witakowski, który zajmuję się teorią konstrukcji, mówi że każda komisja, która została powołana do zbadania katastrofy lotniczej musi się przyjrzeć podstawowym dowodom.

To oczywiste. Do wyjaśnienie katastrofy smoleńskiej niezbędny jest wrak i czarne skrzynki.

Co MSZ zrobił, żeby odzyskać wrak i czarne skrzynki?

MSZ od 2010 do 2015 r. nic nie zrobiło ws. odzyskania wraku i czarnych skrzynek. Sikorski i Schetyna nic nie zrobili, żeby odzyskać polską własność po katastrofie smoleńskiej. Nie było żadnej zorganizowanej akcji wobec UE, NATO, USA, która miałaby prowadzić do odzyskania wraku. Straciliśmy szansę na odzyskanie wraku tupolewa już w pierwszych dniach po katastrofie, kiedy przyjęto błędną procedurę prawną wyjaśniania przyczyn katastrofy. Moi poprzednicy często zapominali o tym, że mają tu obowiązek działać w interesie Polski. Jest to widoczne także w innych podjętych przez nich decyzjach. Sikorski jako szef MSZ szkodził Polsce zamykając ambasady i wycofując Polskę z operacji pokojowych ONZ, a Schetyna, jako szef PO, nie miał czasu zajmować się polityką zagraniczną.

PiS będąc w opozycji obiecywało, że zrobi wszystko, żeby wrak i czarne skrzynki odzyskać?

I zrobiliśmy. Rozmawiałem kilkakrotne z sekretarzem generalnym NATO, z dwoma sekretarzami USA- Kerrym i Tillersonem. Podnosiliśmy kwestię w rozmowach z Rosjanami. Sam Ławrow nie chciał ze mną podjąć tematu odzyskania wraku. Im dłużej Rosja trzyma wrak, tym bardziej potwierdza, że ma coś do ukrycia, a katastrofa smoleńska nie była zwyczajnym wypadkiem.

Sprawa odzyskania wraku i czarnych skrzynek jest przegrana?

Nie, ale czas gra na niekorzyść wyjaśnienia sprawy.

Co z korytarzami humanitarnymi o które pytał nuncjusz apostolski?

Sam Papież mówił w Polsce, że są różne formy pomocy uchodźcom. I Polska pomaga uchodźcom na miejscu. Korytarze humanitarne być może zostaną uruchomione gdy skończy się kryzys syryjski. Status uchodźców z Syrii jest nierozstrzygnięty. Nie wiadomo kto miałby uchodźców zapraszać? Czy mieliby prawo lub obowiązek powrotu?. To skomplikowane problemy prawne, które rzutują na możliwość rozstrzygnięcia kwestii korytarzy.

Kiedy zostaną uruchomione korytarze humanitarne, które działają w innych państwach UE?

Nie ma decyzji politycznej w tej sprawie. Sytuacja prawna ludzi, których tożsamości nie można ustalić, również nie pomaga nam w podjęciu decyzji.

Przed nami rekonstrukcja rządu.

Nie rozmawiam o rekonstrukcji rządu. Rekonstrukcja jest jak Yeti. Wszyscy o niej mówią, ale nikt jej nie widział.

Zakłada pan, że będzie szefem MSZ przez kolejne dwa lata?

A dlaczego tylko dwa? Wariant pesymistyczny jeśli chodzi o PiS, to rządy Zjednoczonej Prawicy przez trzy kadencje. Ta władza zostanie na dłużej. O mojej dalszej misji zdecyduje premier, ktokolwiek nim będzie.

Czy gdyby premierem został prezes Kaczyński, to prezydent Duda mógłby reprezentować Polskę na spotkaniach Rady Europejskiej i podczas innych wizyt zagranicznych szefa rządu?

Protokół dyplomatyczny jest od tego, żeby koordynować kwestie reprezentacyjne. Część polityki zagranicznej jest realizowana wspólnie z Kancelarią Prezydenta. W kwestiach unijnych byłby to kłopot, dlatego że w wielu spotkaniach uczestniczą przedstawiciele władzy wykonawczej odpowiedzialnej za rządy. Ale w polityce wszystko jest możliwe. MSZ działa dla rządu i dla prezydenta. Jeśli zapadnie taka decyzja polityczna, to pomogę ją wykonać w takiej formie, jaka zostanie określona.

Dwa lata rządów PiS, to były najlepsze lata pańskiego zawodowego życia?

Witold Waszczykowski, szef MSZ: Lepiej być nie mogło. Wojska amerykańskie chcieliśmy w Polsce mieć? Mamy. Tarczę antyrakietową chcieliśmy mieć? Mamy. Papież Franciszek odwiedził Polskę? Odwiedził. Światowe Dni Młodzieży z jego udziałem były wielkim modlitewnym spotkaniem młodzieży z całego świata. Także prezydent USA w swojej pierwszej podróży do Europy przyjechał do Polski. Polskę odwiedził także prezydent Chin. Uzyskaliśmy potężny instrument, jakim jest członkostwo w Radzie Bezpieczeństwa na następne dwa lata. Odbudowaliśmy współpracę regionalną. Stworzyliśmy dziewiątkę bukaresztańską, dwunastkę Trójmorza, trilog Polska-Rumunia-Turcja, czyli największych państw flanki wschodniej, czy szesnastkę, która współpracuje z Chinami. Odbudowaliśmy Grupę Wyszehradzką. Kto w polityce zagranicznej przez dwa lata zrobił więcej?

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Andrzej Duda: Zostałem zaproszony przez Donalda Trumpa do jego prywatnego mieszkania
Polityka
Michał Szczerba: Nie ma jednej afery wizowej, jest kilka afer wizowych
Polityka
Marek Kozubal: Antyrakietowa kopuła europejska, czyli nie tylko niemiecka
Polityka
Mateusz Morawiecki wystąpił na konferencji skrajnej prawicy w Brukseli
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Były minister rządu PiS krytykuje Kaczyńskiego. „Nieprzemyślane deklaracje”