Sektor nowoczesnych usług biznesowych (BSS), branża FMCG i handel detaliczny oraz produkcja przemysłowa i logistyka – to tam firmy najczęściej angażują się w powstrzymanie niekontrolowanego odpływu pracowników, określanego z angielska jako attrition – wynika z raportu firmy rekrutacyjnej Antal, co którego dotarła „Rzeczpospolita".
Jej raport oparty na badaniu, które we wrześniu br. roku objęło 214 firm z całej Polski, wskazuje, że średni wskaźnik dobrowolnej rotacji wynosi obecnie 10,8 proc.
Utrata kwalifikacji
Średnią podwyższa sektor bankowo-ubezpieczeniowy, gdzie skala odpływu przekroczyła 14 proc. Niby nie jest to specjalnie dużo, lecz jeśli dotyczy dobrych pracowników, może być dotkliwą stratą dla biznesu. Co więcej, w co czwartej firmie wskaźnik attrition przekracza 16 proc., zaś w co siódmej – jedną piątą. Rekordzistą są tu firmy konsultingowe i kancelarie prawne, gdzie ponad 20-proc. wskaźnik dobrowolnej rotacji zgłosiło aż 42 proc. badanych.
– Efektem utraty ważnych kwalifikacji jest obniżeniem efektywności, a także zachwianie współpracy w zespołach i pogorszenie atmosfery – przypomina Artur Skiba, prezes Antala. Zdają sobie z tego sprawę szefowie większości centrów usług dla biznesu (sektor BSS), gdzie jesienią b.r. już 90 proc. pracodawców uważało zarządzanie dobrowolną rotacją kadr za priorytet. To wyraźny wzrost w porównaniu z minionym rokiem, gdy niespełna trzy czwarte centrów usług dla biznesu mówiło o wyzwaniu związanym z ograniczeniem niekontrolowanego odpływu pracowników. Trudno się temu dziwić, skoro BSS od kilku lat jest w Polsce liderem pod względem tempa wzrostu zatrudnienia, które zwiększa się o ok. jedną piątą rocznie, a na koniec 2016 r. w centrach usług z zagranicznym kapitałem ma pracować 185 tys. osób.
Jak jednak zaznacza Agnieszka Wójcik, menedżer ds. badań rynku w Antal, o ile do niedawna zagadnienie dobrowolnej rotacji było istotne głównie dla BSS, gdzie rynek kandydata widać niezmiennie od kilku lat, o tyle obecnie walka o pozyskanie i utrzymanie kluczowych pracowników staje się priorytetem we wszystkich obszarach rynkowych. I niemal w każdym dziale – choć liderami rotacji są sprzedaż i IT, na które przypada ponad połowa odejść w badanych firmach.