Przed specjalistami od HR stoi teraz wiele wyzwań. Pokolenie tzw. millenialsów nie chce już pracować tylko dla pieniędzy i zupełnie inaczej waży swoje priorytety zawodowe od swoich rodziców. Jak dotrzeć do młodych ludzi, wchodzących obecnie na rynek pracy, i stworzyć dla nich środowisko, w którym będą chcieli się rozwijać?
Jak zauważa Marcin Kieszczyński, w wielu obszarach, takich jak finanse i nowe technologie, tworzone są coraz to nowe zawody, lepiej dostosowane zarówno do zmieniających się potrzeb firmy, jak i młodego pokolenia. Firma ACCA opublikowała niedawno badania dotyczący kompetencji pracowników, które będą w przyszłości kluczowe na tych stanowiskach.
- Od pracowników będą wymagane takie kompetencje, jak wiedza i doświadczenie, ale również kompetencje cyfrowe oraz inteligencja emocjonalna. Finansiści będą musieli w coraz większym stopniu integrować różne umiejętności w ramach swoich funkcji i bardziej angażować się strategicznie w działania swoich przedsiębiorstw – podkreśla.
Uczelnie wciąż nie radzą sobie jednak, by wykształcić w studentach te kompetencje i przygotować ich wystarczająco do pracy w zawodzie. Dyplom magistra nie ma już tak dużej wartości, jak kiedyś. Co można zatem doradzić uczniom, którzy kończą teraz liceum i stoją przed ważnym wyborem swojej ścieżki zawodowej?
- Młodym ludziom przede wszystkim doradziłbym ciekawości świata. To bardzo ważna cecha, która sprawia, że jesteśmy otwarci na nowe doświadczenia, przez co możemy sami się wzbogacać – mówi Kieszczyński.