Zgoda ta jest formą bezterminowego prawa pobytu, a udziela jej się m.in., gdy w kraju pochodzenia zagrożone jest życie, wolność albo inne prawa podstawowe cudzoziemców, a także gdy zobowiązanie ich do opuszczenia Polski naruszałoby prawa dziecka lub prawo do ochrony życia rodzinnego i prywatnego. Obecnie, zgodę na pobyt ze względów humanitarnych w naszym kraju posiada około 2 tysiące osób, z których ponad 1/3 stanowią dzieci.

Czytaj także: RPD: małoletni cudzoziemcy urodzeni w Polsce to nie „nielegalni migranci"

W wystąpieniu do Minister Elżbiety Rafalskiej, Rzecznik zwrócił uwagę, że ustawa o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej nie pozwala obecnie na objęcie rodzin korzystających ze zgody na pobyt ze względów humanitarnych m.in. mechanizmami wsparcia rodziny, a dzieci opuszczających pieczę zastępczą – pomocą dla osób usamodzielnianych. Tym samym, przepisy te – bez uzasadnionej przyczyny – traktują tę grupę cudzoziemców gorzej niż obcokrajowców, którym przyznano inne formy bezterminowego prawa pobytu w Polsce.

Marek Michalak podkreślił ponadto, że aktualne przepisy, choć pozwalają na objęcie pieczą zastępczą dzieci, którym udzielono zgody na pobyt ze względów humanitarnych, mogą uniemożliwiać powierzenie jej sprawowania np. ich babci, cioci, czy wujkowi, jeśli ci również posiadają „tylko" tę zgodę. Bardzo często byłoby to tymczasem najkorzystniejsze z punktu widzenia dobra dziecka – stwierdził Rzecznik Praw Dziecka.

W odpowiedzi na powyższe wystąpienie, Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zapewniła, że uwagi Rzecznika zostaną przeanalizowane podczas trwających prac nad zmianą ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej.