- Stoimy po stronie pracowników, chcemy rozbudowy socjalnych programów PiS. Nie chcemy powrotu do rządów liberałów - stwierdził Konieczny, w rozmowie z Wirtualną Polską. - Chcemy natomiast demokracji i rządów prawa. Dajemy zatem wyborcom pełen pakiet lewicowy - sprawiedliwość społeczna i demokracja - zauważył.

Według niego Lewica Razem to jedyna lewicowa lista w wyborach do Parlamentu Europejskiego. - Naszym celem jest wejście do europarlamentu. Pierwsze sondaże dają nam na to realne szanse. Nasz elektorat jest szczególnie zainteresowany polityką europejską, dlatego możemy wciąż być niedoszacowani w sondażach - powiedział. Jako główne elementy programu wymienił europejską płacę minimalną, europejski program budowy mieszkań i europejski program lekowy.

Konieczny ocenił, że lewicy nie reprezentuje Wiosna Roberta Biedronia. - Wiosna jest dziś w nieformalnej koalicji ze skrajnie wolnorynkową formacją Ryszarda Petru. Ja sam miałem nadzieję, że partia Roberta Biedronia przesunie polską scenę polityczną trochę w lewo, ale niestety na to nie wygląda. Wiosna dziś sięga po dawnych liberalnych wyborców Nowoczesnej - zauważył.

- Robert Biedroń zadeklarował, że Wiosna stworzy po wyborach jesiennych koalicję z Platformą Obywatelską. Dzięki temu jest szansa, że parę progresywnych rozwiązań przejdzie. Na pewno Robert Biedroń z Ryszardem Petru u boku nie powstrzymają Platformy przed powrotem do dzikiego liberalizmu. Za dobrze pamiętam, jak to jest pracować na śmieciówkach za 1500 złotych, żeby się tego nie obawiać - dodał.

Maciej Konieczny zapowiedział, że konwencja Lewicy Razem przed wyborami do PE odbędzie się w maju. - To będzie mocne uderzenie. Poza tym cały czas lokalne wydarzenia i aktywności w terenie. Nie stać nas na wynajmowanie Torwaru czy Kongresowej co tydzień. Tam, gdzie zabraknie pieniędzy, uzupełnimy to pomysłami - zadeklarował.