Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 16.12.2017 16:57 Publikacja: 16.12.2017 14:06
Foto: Adobe Stock
Sąd Najwyższy wyrokiem z 17 maja 2017 r. wydanym w sprawie SDI 12/17 uniewinnił radcę prawnego od zarzutów przekroczenia granic wolności słowa i naruszenia godności wykonywanego zawodu. Podstawą zarzutów była opinia wyrażona przez radcę prawnego w pismach, że w części medycznej składu orzekającego wystąpił „brak zdolności do logicznego rozumowania" oraz że część kompletu orzekającego „nie przeczytała ze zrozumieniem akt postępowania".
W uzasadnieniu wyroku Sąd Najwyższy wskazał, że użyte przez radcę prawnego sformułowania były dosadne i ostre, ale nie można przyjąć, że stanowiły „obrażający atak personalny". Nie można ich zatem zakwalifikować jako delikt dyscyplinarny. Warto jednak zaznaczyć, że Sąd Najwyższy – w związku z opisem czynu w tej konkretnej sprawie – nie badał kwestii czy owe sformułowania mieściły się w granicach „rzeczowej potrzeby".
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Warszawski sąd przyznał odszkodowanie pominiętemu w naborze do pracy kandydatowi, którego rekruter nazwał „morde...
Nie sposób uznać, by po rozpadzie konkubinatu, związek został nierozliczony, bo jeden z partnerów zakładał, że m...
W niektórych sytuacjach przyznaną kategorię wojskową można zmienić. Podstawą do tego może być aktualny stan zdro...
Właściciel auta ma obowiązek odprowadzenia abonamentu RTV za znajdujący się w nim odbiornik radiowy. W przeciwny...
Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 19 czerwca 2025 r. nie jest powodem do odstąpienia przez Sąd Najwyższy od t...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas