Jak informuje agencja Reutera, w ubiegłym tygodniu aresztowano cztery osoby, które zamieszane były w proceder handlu dziećmi za pośrednictwem Instagrama. Miało to miejsce w mieście Surabaja położonym we wschodniej części Jawy.
Eksperci walczący z handlem ludźmi zaznaczają, że technologia pomaga w rozwoju współczesnego niewolnictwa i ułatwia działania handlarzom ludźmi. Dzięki mediom społecznościowym mogą nawiązać kontakt z większą liczbą ofiar i unikać organów ścigania.
Wiceszefowa indonezyjskiej narodowej komisji ds. ochrony dzieci Rita Pranawati podkreśliła, że wykorzystywanie mediów społecznościowych przez przestępców nie jest nowym zjawiskiem. - Wcześniej widzieliśmy, jak handlarze seksualni używają Facebooka, aby wybrać ofiarę, ale po raz pierwszy widzimy, że dzieci są sprzedawane za pośrednictwem Instagrama - powiedziała Rita Pranawati w rozmowie z agencją Reutera. - Zarządzający mediami społecznościowymi muszą być bardziej odpowiedzialni, mieć więcej patroli cybernetycznych i zgłaszać władzom wszystko, co niepokojące, aby rząd mógł podjąć działania - podkreśliła.