Podobne spostrzeżenie mają redaktorzy „Faktu". „Tego uniknąć się nie da. Może sama Wigilia jakoś w zgodzie minie, bo 12 potraw na stole, śpiew kolęd, prezenty... Ale dzień później zaczną się rodzinne dyskusje" – przewidują redaktorzy gazety. Dlatego przedstawiają swoim czytelnikom „Polityczny poradnik na rodzinne debaty". Wymieniają w nim najważniejsze tezy do dyskusji, np. „Antoni Macierewicz w nocy zaatakował NATO" lub „ Prezes Trybunału napisał niekonstytucyjną ustawę" . Przy każde stawiają „PRAWDA" albo „FAŁSZ".
Argumentów do debat dostarczają też czytelnikom inne tytuły. Gazety aż kipią dziś od polityki.
„Gazeta Wyborcza" tekst o uchwalonych wczoraj wieczorem zmianach w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym zatytułowała „Był trybunał, będzie atrapa sądu". „Ustawę przepychano przez Sejm w dwa dni. Zapewne szybko przyjmie ją Senat i podpisze prezydent. W kuluarach sejmowych krąży plotka, że ustawa ma być prezentem gwiazdkowym dla prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego" – pisze „Gazeta Wyborcza".
W komentarzu na drugiej stronie można przeczytać, że ustawa całkowicie sparaliżuje trybunał. „Dla realizacji doraźnych interesów PiS praktycznie likwiduje sąd konstytucyjny, czyli trzeci konstytucyjny element władzy. Odbiera prawo do skarg konstytucyjnych obywatelom, samorządom lokalnym, podmiotom gospodarczym, związkom zawodowym" – pisze gazeta.
„Wyborcza" krytykuje też PiS za projekt zmian w ustawie o służbie cywilnej. „W najgorszym wariancie, który też jest znany z historii, dojdzie do wykorzystania administracji publicznej jak w reżimach autorytarnych" – ostrzega dr Grzegorz Makowski, dyrektor programu „Odpowiedzialne państwo" w Fundacji Batorego.