W kolejnym numerze „Orzecznictwa" publikujemy m.in. tekst o tym, z jakimi zagadnieniami muszą się mierzyć sądy rozpatrujące sprawy o pranie pieniędzy. Bo wyroki to ostatni etap zwalczania tych przestępstw.

To oczywiste, że proceder prania pieniędzy jest powszechny. Ten temat nie schodzi z listy spraw, którymi zajmują się organy Unii Europejskiej. I tak np. na początku tego miesiąca ministrowie finansów państw członkowskich zwrócili uwagę Komisji Europejskiej na konieczność uruchomienia mechanizmów pozwalających naprawdę skutecznie przeciwdziałać praniu pieniędzy. Ma powstać nawet specjalny europejski urząd do walki z tym procederem.

W naszym kraju też jest jeszcze dużo do zrobienia. Z tegorocznego raportu generalnego inspektora informacji finansowej wynika m.in., że trzeba udoskonalać przepisy, procedury oraz systemy teleinformatyczne, które służą zwalczaniu prania pieniędzy. Raport GIIF mówi też o konieczności przygotowania kadry organów ścigania np. do prowadzenia tzw. analiz operacyjnych i dochodzeń finansowych. Ważne jest również zapewnienie pracownikom wymiaru sprawiedliwości szkoleń ze zwalczania prania pieniędzy. GIIF pisze też o potrzebie efektywnego przetwarzania informacji będących w posiadaniu organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, w szczególności odnoszących się do prowadzonych postępowań karnych. Bez sprawnego i bardzo złożonego systemu walki z tym procederem, obsługiwanego przez fachowców, którzy potrafią wykryć i właściwie udokumentować przestępstwo, polskie sądy nie będą miały łatwo z wyrokowaniem w tych sprawach.