Prawna odpowiedzialność za niehumanitarne traktowanie karpi - wyrok Sądu Najwyższego

Na wigilijnym stole nie może zabraknąć ryb: śledzi, łososia czy karpia. Na temat traktowania ostatniego z wymienionych wypowiedział w grudniu ubiegłego roku Sąd Najwyższy.

Publikacja: 15.12.2017 09:00

Prawna odpowiedzialność za niehumanitarne traktowanie karpi - wyrok Sądu Najwyższego

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Wyrok SN to ważna wskazówka dla sprzedawców, ale także konsumentów, jak postępować z karpiem za nim trafi na świąteczny stół. Warto o tym orzeczeniu pamiętać.

Kanwą sprawy był wyrok Sądu Rejonowego, który uniewinnił od zarzutu znęcania się nad zwierzętami trzech mężczyzn. Mieli oni sprzedawać w dniach 23 i 24 grudnia 2010 r. żywe karpie, które nie miały zapewnionych humanitarnych warunków bytowania, a po zakupie ich przez klientów jako żywe były pakowane przez pracowników sklepu do plastikowych toreb bez wody.

Orzeczenie podtrzymał Sąd Okręgowy, a kasację do Sądu Najwyższego wniósł oskarżyciel posiłkowy subsydiarny, Fundacja „Noga w Łapę. Razem idziemy w świat".

Zauważyć należy, że ryby są kręgowcami i w związku z tym podlegają ochronie przewidzianej w tej ustawie na równi z innymi zwierzętami kręgowymi oraz wymagają humanitarnego traktowania, przez które należy rozumieć traktowanie uwzględniające potrzeby zwierzęcia.

W wyroku z 13 grudnia Sąd Najwyższy (sygn. akt II KK 281/16) nie miał wątpliwości, że naturalnym środowiskiem ryby jest środowisko wodne, a więc ryby powinny być transportowane i przetrzymywane tylko w środowisku wodnym. – Transportowanie i przetrzymywanie ryb w pojemnikach pozbawionych wody, czy też przenoszenie ich w workach foliowych nie jest humanitarnym traktowaniem zwierzęcia i może wyczerpywać znamiona znęcania się nad nim – wskazano w uzasadnieniu.

SN przypomniał, że ryba poza środowiskiem wodnym oddycha przez skórę, a więc przenoszenie jej w foliowym worku oblepiającym skórę, bez specjalnego koszyka, nie może być uznane za zapewnienie rybie właściwych warunków bytowania.

W wyroku wskazano, że nawet uśmiercanie ryb winno odbywać się w sposób humanitarny polegający na zadawaniu minimum cierpienia fizycznego i psychicznego.

Wyrok SN to ważna wskazówka dla sprzedawców, ale także konsumentów, jak postępować z karpiem za nim trafi na świąteczny stół. Warto o tym orzeczeniu pamiętać.

Kanwą sprawy był wyrok Sądu Rejonowego, który uniewinnił od zarzutu znęcania się nad zwierzętami trzech mężczyzn. Mieli oni sprzedawać w dniach 23 i 24 grudnia 2010 r. żywe karpie, które nie miały zapewnionych humanitarnych warunków bytowania, a po zakupie ich przez klientów jako żywe były pakowane przez pracowników sklepu do plastikowych toreb bez wody.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów