Czy Mieszko R. brał substancje psychoaktywne? Są wyniki badań

Prokuratura ma już wyniki badań toksykologicznych Mieszka R., podejrzanego o bestialskie zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim.

Publikacja: 09.05.2025 19:14

Podejrzany o zabójstwo pracownicy Uniwersytetu Warszawskiego wyprowadzany po zakończeniu przesłuchan

Podejrzany o zabójstwo pracownicy Uniwersytetu Warszawskiego wyprowadzany po zakończeniu przesłuchania z siedziby Prokuratury dla Warszawy-Śródmieścia

Foto: PAP/Tomasz Gzell

dgk

Jak informowaliśmy, Sąd Rejonowy dla Warszawy- Śródmieścia zastosował tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące wobec 22-letniego studenta prawa, podejrzanego o zamordowanie w środę późnym popołudniem 53-letniej portierki na UW. Mężczyzna usłyszał wczoraj zarzuty: zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem 53-letniej portierki, znieważenia jej zwłok, a także usiłowania zabójstwa pracownika straży uniwersyteckiej, który interweniował w obronie kobiety.

Czytaj więcej

Sąd zdecydował: areszt pod nadzorem psychiatrycznym dla Mieszka R.

Prokuratura: podejrzany o morderstwo na UW nie był pod wpływem substancji psychoaktywnych

Jak poinformowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie, badania toksykologiczne przeprowadzone u podejrzanego "nie wykazały, by sprawca działał pod wpływem substancji chemicznych lub alkoholu". Nadal trwa sekcja zwłok pokrzywdzonej.

Według nieoficjalnych doniesień mediów, Mieszko R. nie leczył się psychiatrycznie i nie zażywał żadnych leków w ostatnich miesiącach. Odpowiedzi na kluczowe pytania o stan psychiczny podejrzanego w chwili ataku z użyciem siekiery i morderstwa kobiety, ma dać obserwacja psychiatryczna, której Mieszko R. zostanie poddany w zakładzie psychiatrycznym w Radomiu. Sąd rozpatrujący wniosek prokuratorski o aresztowanie podejrzanego, podzielił wątpliwości jego obrońcy oraz prokuratora 
co do poczytalności Mieszka R.

Czytaj więcej

Prok. Piotr Antoni Skiba o morderstwie na kampusie UW. „Rozum tego nie pojmuje a umysł się mąci”

Prokurator Kamil Kowalczyk z Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście przekazał mediom informacje o wyjaśnieniach, jakie złożył 22-latek podczas przesłuchania.  - Wyjaśnił, że miał takie przekonanie, że na świecie istnieją drapieżnicy i ofiary. A on jest drapieżnikiem i jak zabije, to stanie się drapieżnikiem - powiedział prokurator.

Zaznaczył też, że z wyjaśnień podejrzanego nie wynika, żeby planował zbrodnię. Przyznał też, że pracownica UW była przypadkową ofiarą. Na pytanie, czy wyraził skruchę, prokurator odpowiedział, że z ust Mieszka R. "padło takie stwierdzenie, że czasami czuje wyrzuty, czasami nie".

Co robił podejrzany tuż przez morderstwem

Jak podaje Wirtualna Polska, Mieszko R. po zatrzymaniu powiedział policji, co robił zanim zaatakował portierkę. Jak twierdzi,  wszedł do jednego ze sklepów i tam chciał zaatakować ekspedienta, ale zobaczył w nim "zło" i odstąpił od zamiaru. Potem przez kwadrans chodził po kampusie UW. Miał w plecaku noże i bagnet, a w torbie siekierę.  Mieli go wówczas widzieć studenci i ostrzegać przed nim, lecz nikt nie wezwał policji.  Inną wersję przedstawia policja. 

- Pierwszy telefon na policję był już po ataku, nie rozumiem tego. Dlaczego łapali za telefony, żeby nagrywać tragedię, a nie dzwonili po pomoc, gdy jeszcze był czas na reakcję policji. Gdyby patrol dotarł na miejsce na czas, pewnie użyłby broni i udałoby się zapobiec tragedii - powiedział w rozmowie z WP jeden z funkcjonariuszy. Policjanci zjawili się na miejscu w ciągu czterech minut od wezwania. 

Po zabiciu portierki podejrzany miał dopuścić się kanibalizmu. Prokuratura czeka z potwierdzeniem tego zarzutu na wynik sekcji zwłok, lecz zarzut znieważenia zwłok postawiła  na podstawie zeznań świadków i nagrań.

Czytaj więcej

Joanna Ćwiek-Świdecka: Zbrodnia na UW to bestialstwo, przy którym brakuje słów

Jak informowaliśmy, Sąd Rejonowy dla Warszawy- Śródmieścia zastosował tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące wobec 22-letniego studenta prawa, podejrzanego o zamordowanie w środę późnym popołudniem 53-letniej portierki na UW. Mężczyzna usłyszał wczoraj zarzuty: zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem 53-letniej portierki, znieważenia jej zwłok, a także usiłowania zabójstwa pracownika straży uniwersyteckiej, który interweniował w obronie kobiety.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo
Sądy i trybunały
Sędzia od lat nie pisze uzasadnień wyroków. Resort Bodnara reaguje
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem