SN zajął się w środę wnioskiem o odwieszenie kasacji Mariusza Kamińskiego i trzech członków szefostwa CBA. Nie uwzględnił go. Powód? Rzekomy spór kompetencyjny między prezydentem a Sądem Najwyższym, który ma zbadać Trybunał Konstytucyjny.
Czytaj także: To jeszcze nie koniec zmagań wokół ułaskawienia
– Nie zależy to od sądu. Do zawieszenia doszło z mocy prawa i z mocy prawa także zawieszenie ustanie – wyjaśniał sędzia SN Piotr Mirek. Sędzia Michał Laskowski, rzecznik SN, tłumaczył, że SN stoi twardo na stanowisku, iż samo zaistnienie sporu kompetencyjnego oznacza, że nie można prowadzić postępowania kasacyjnego, bez względu czy ten spór kompetencyjny jest rzeczywisty czy nie.