W Zakładzie Karnym w Krzywańcu otwarto wczoraj nową halę produkcyjną. Będzie w niej pracować 150 skazanych.
To pierwsza z 40 hal, których budowę zapowiedział minister sprawiedliwości. W pierwszej kolejności do pracy kierowani będą skazani mający zobowiązania alimentacyjne i inne finansowe. Od lat wiadomo, że dużym problemem dla budżetu państwa są koszty utrzymania więźniów, które stale rosną.
Dziś średni koszt utrzymania jednego więźnia to 3150 zł miesięcznie. To zbyt dużo – uznało Ministerstwo Sprawiedliwości i przygotowało program pracy więźniów. Składa się on z trzech filarów.
W pierwszym filarze zakładane jest zbudowanie w latach 2016–2023 40 hal przemysłowych przy zakładach karnych, w których będą mogli pracować więźniowie. Są już wytypowane takie miejsca, gdzie teren należy do nas i gdzie jesteśmy w stanie takie hale pomieścić. To plan na osiem lat. Koszt tego programu dla polskiego podatnika to zero złotych. Cały program mają sfinansować więźniowie ze swojej pracy.
Drugi filar polega na rozszerzeniu zakresu możliwości nieodpłatnej pracy więźniów na rzecz samorządów. Obecnie więźniowie mogą wykonywać dla nich jedynie prace porządkowe. Wprowadzenie nowej regulacji pozwoli samorządom na uzyskanie wsparcia więźniów przy wykonywaniu wszelkich zadań samorządu, o ile będą je wykonywały podmioty wskazane w odpowiednim przepisie. Ostatni filar dotyczy wprowadzenia większych ulg dla przedsiębiorców, którzy zatrudniają więźniów.