Aresztowany wychodzi na wolność, gdy przyjęto ustaloną kaucję - wyrok SN

Z chwilą wpłaty poręczenia dalsze stosowanie tymczasowego aresztowania jest bezprawne – uznał Sąd Najwyższy.

Aktualizacja: 26.02.2016 07:40 Publikacja: 26.02.2016 06:51

Aresztowany wychodzi na wolność, gdy przyjęto ustaloną kaucję - wyrok SN

Foto: 123RF

Nie można stosować dwóch środków zapobiegawczych jednocześnie. Areszt należy uchylić po protokolarnym przyjęciu kaucji – postanowił w czwartek SN. I wyjaśnił, że w razie uznania przez sąd odwoławczy zażalenia prokuratury na zwolnienie musi on wydać nowe postanowienie o ponownym aresztowaniu.

Pytanie prawne do Sądu Najwyższego skierował rzecznik praw obywatelskich. Uważa on, że pozbawienie wolności powinno następować na podstawie jasnych przepisów. A tak nie jest. Regulacje o poręczeniu stanowią, że sąd jest zobowiązany je przyjąć i natychmiast po wpłacie kaucji uchylić areszt. Sądy jednak różnie decydują. Część czeka na rozstrzygnięcie zażalenia prokuratora, zanim wypuści więźnia z aresztu.

Ostatnio problem taki wystąpił w sprawie prawnika Marcina Dubienieckiego, któremu prokuratura zarzuciła kierowanie grupą przestępczą, wyłudzenie ponad 13 mln zł z PFRON i pranie brudnych pieniędzy.

Sąd rejonowy zdecydował o jego aresztowaniu na trzy miesiące. Zastrzegł jednak, że może wyjść na wolność po wpłacie 600 tys. zł poręczenia majątkowego. Z tym stanowiskiem nie zgodziła się prokuratura, która złożyła zażalenie. Pomimo wpłacenia przez obrońców 600 tys. zł sąd zdecydował, że do czasu rozpoznania zażalenia prokuratury adwokat pozostanie w areszcie. W drugiej połowie września sąd uwzględnił zażalenie prokuratury i prawnik pozostał za kratami. W tej sprawie interweniowała już wcześniej Helsińska Fundacja Praw Człowieka. W swojej opinii uznała, że w chwili złożenia poręczenia majątkowego warunkowe tymczasowe aresztowanie przekształca się w poręczenie majątkowe, do którego mają zastosowanie jedynie przepisy dotyczące tego środka zapobiegawczego. Tymczasowe aresztowanie przestaje zaś, jej zdaniem, obowiązywać.

Podobne stanowisko zajął resort sprawiedliwości: nie jest możliwe wstrzymanie wykonania postanowienia o zmianie aresztowania na poręczenie majątkowe po wpłacie pieniędzy – napisał w opinii. I dodał, że wpłata poręczenia eliminuje z obrotu prawnego decyzję o stosowaniu aresztu.

Nie można stosować dwóch środków zapobiegawczych jednocześnie. Areszt należy uchylić po protokolarnym przyjęciu kaucji – postanowił w czwartek SN. I wyjaśnił, że w razie uznania przez sąd odwoławczy zażalenia prokuratury na zwolnienie musi on wydać nowe postanowienie o ponownym aresztowaniu.

Pytanie prawne do Sądu Najwyższego skierował rzecznik praw obywatelskich. Uważa on, że pozbawienie wolności powinno następować na podstawie jasnych przepisów. A tak nie jest. Regulacje o poręczeniu stanowią, że sąd jest zobowiązany je przyjąć i natychmiast po wpłacie kaucji uchylić areszt. Sądy jednak różnie decydują. Część czeka na rozstrzygnięcie zażalenia prokuratora, zanim wypuści więźnia z aresztu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona