Reklama

10 lat w zakładzie psychiatrycznym po kradzieży roweru

Rzecznik Praw Obywatelskich wniósł kasację na korzyść mężczyzny, który od 10 lat jest zamknięty w zakładzie psychiatrycznym. Trafił tam po kradzieży roweru za 400 zł.

Aktualizacja: 04.01.2019 12:04 Publikacja: 04.01.2019 11:20

10 lat w zakładzie psychiatrycznym po kradzieży roweru

Foto: Adobe Stock

W 2008 r. panu Lucjanowi zarzucono kradzież roweru górskiego o wartości 400 zł. Kiedy okazało się, że działał on w stanie niepoczytalności, prokuratura wniosła o umorzenie postępowania karnego i zastosowanie środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia w zakładzie zamkniętym. Sąd rejonowy wydał takie postanowienie. Od lutego 2009 r. mężczyzna przebywa w szpitalu psychiatrycznym.

Rzecznik Praw Obywatelskich złożył do Sądu Najwyższego kasację, w której wniósł o uchylenie postanowienia sądu i umorzenie postępowania wobec pana Lucjana z powodu przedawnienia karalności czynu. Zarzucił sądowi rażące naruszenie prawa, polegające na orzeczeniu środka zabezpieczającego po wysłuchaniu biegłego psychologa, który swej opinii nie poprzedził badaniem stanu podejrzanego, a także braku dostatecznego uzasadnienia, dlaczego czyn cechuje się znaczną społeczną szkodliwością (bez czego nie jest możliwe umieszczenie w zakładzie) oraz całkowitym braku uzasadnienia, dlaczego zastosowanie tego środka nie wykracza poza zasadę proporcjonalności.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Praca, Emerytury i renty
„Lewaków i morderców nienarodzonych nie zatrudniamy”. Sąd o dyskryminacji przy rekrutacji
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Prawo w Polsce
Kiedy można zmienić kategorię wojskową? Oto jak wygląda procedura
Prawo w Polsce
Czy za radio w aucie trzeba płacić abonament RTV? Prawo mówi jasno
Konsumenci
Przełomowe orzeczenie SN w sprawie frankowiczów. Wyrok TSUE nie zmieni rozliczeń z bankami
Reklama
Reklama