Krystyna Pawłowicz: Powinniście jak w Korei przejść reedukację

Sejmowa komisji sprawiedliwości i praw człowieka poparła poprawkę resortu sprawiedliwości, dającą prawo zgłaszania do wyboru przez Sejm sędziów - kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa - stowarzyszeniom lub grupom sędziów i prokuratorów oraz władzom korporacji adwokackiej, radcowskiej i notarialnej.

Aktualizacja: 23.05.2017 21:50 Publikacja: 23.05.2017 20:59

Posłanka PiS Krystyna Pawłowicz

Posłanka PiS Krystyna Pawłowicz

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Sejmowa komisja poparła poprawkę resortu sprawiedliwości, dającą prawo zgłaszania do wyboru przez Sejm sędziów - kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa - stowarzyszeniom lub grupom sędziów i prokuratorów oraz władzom korporacji adwokackiej, radcowskiej i notarialnej.

Taką poprawkę złożoną przez wiceszefa MS Marcina Warchoła poparło we wtorek 15 posłów komisji sprawiedliwości i praw człowieka, 3 było przeciw, a 2 wstrzymało się od głosu.

Przed głosowaniem członkowie komisji żarliwie dyskutowali. Poprawkę tę krytykowała opozycja. "To nie będą kandydaci do KRS, tylko kandydaci na kandydatów" - mówił Borys Budka z Platformy Obywatelskiej.

- Sądy stanęły niestety po stronie opozycji i tworzą wspólnie jedną wielką opozycyjną partię w Polsce, antydemokratyczną, bo nie przyjmujecie wyniku wyborów. Co więcej, w kolejnych swoich wystąpieniach odrzucacie jednoznaczny tekst Konstytucji, jak np. art. 4, który trzeba nie znać Konstytucji i być skrajnym przeciwnikiem demokracji – jak prof. Popiołek – który mówi, że suweren nie jest naród, tylko wartości w przepisach, a ich strażnikiem są sędziowie. To doprowadzone do absurdu - powiedziała Krystyna Pawłowicz.

- Środowisko sędziowskie wymaga odzyskania dla demokracji. Państwo powinniście jak w Korei przejść reedukację w obozach uczących demokracji - dodała posłanka PiS.

"Standardy Korei Północnej jako standardy rozpatrywane na komisji sprawiedliwości i praw człowieka? To Białoruś jest za mało? To Korea Północna jest tym celem, do którego dążymy?" – odpowiedziała Kamila Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna)

Projekt rządu

Rządowy projekt budzi krytykę w wielu środowiskach sędziowskich. W marcu przedstawiciele sędziów podkreślili, że projekt zmierza "do upolitycznienia sądów i naruszenia ich niezależności". "Iustita" apelowała do sędziów, aby w razie uchwalenia noweli nie brali udziału w wyborach do nowej Rady.

Resort sprawiedliwości podkreśla, że podobne rozwiązania "z powodzeniem funkcjonują w Europie", np. w Niemczech o powoływaniu sędziów sądów federalnych decyduje minister federalny wraz z komisją złożoną z ministrów krajowych i członków powoływanych przez parlament.

Polityka
Papież Leon XIV. Polscy politycy ślą gratulacje
Polityka
Szymon Hołownia: Rafał Trzaskowski chce mnie zakneblować miłością
Polityka
Polscy miłośnicy Władimira Putina pomogą ambasadorowi Rosji
Polityka
Najnowszy sondaż. Jak sprawa mieszkania wpłynęła na preferencje wyborców?
Polityka
Jarosław Kaczyński kontra Donald Tusk. „Nie jest ze mną po imieniu”
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku