Od 2015 r. w Polsce można rejestrować tzw. angliki, czyli samochody z kierownicą po prawej stronie. Eksperci straszyli, że za ich sprawą będzie więcej wypadków drogowych. Skończyło się na straszeniu. Najnowsze statystyki Komendy Głównej Policji ujawnił właśnie Jarosław Zieliński, wiceminister spraw wewnętrznych. O bezpieczeństwo pytali go posłowie.
Co wynika ze statystyk? W 2016 r. doszło do 36 wypadków z udziałem anglików, zginęło w nich sześć osób, a ranne zostały 52. Rok później wypadków było mniej, bo 31. Zginęło w nich pięć osób, a rannych zostało 47. Od 1 stycznia do 9 sierpnia 2018 r. KGP odnotowała 14 wypadków drogowych, w których zginęły trzy osoby, a ranne zostały 22.
Czytaj także: Samochody "angliki" z kierownicą po prawej stronie nie takie niebezpieczne
A jak przedstawia się statystyka wypadków spowodowanych przez angliki? Policja informuje, że w 2016 r. odnotowano 22 wypadki, w których zginęły cztery osoby, a 32 zostały ranne. Rok później wypadków było już mniej, bo 20. Trzy osoby poniosły w nich śmierć, a 30 zostało rannych. Do sierpnia 2018 r. w ośmiu wypadkach zginęły dwie osoby, a 13 zostało rannych.
Wśród najczęstszych przyczyn wypadków spowodowanych przez pojazd z kierownicą po prawej stronie wymienia się: niedostosowanie prędkości do warunków ruchu (2016 r. sześć wypadków, 2017 r. siedem wypadków, 2018 r. dwa wypadki) oraz nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu (2016 r. cztery, w 2017 r. trzy, do 9 sierpnia 2018 r. dwa wypadki). Pozostałe przyczyny to m.in. niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami, nieprawidłowe wymijanie, cofanie i wyprzedzanie, a także zmęczenie kierowcy lub zaśnięcie za kierownicą.