Mocna dwudziestka na PPK

Największe firmy mają już za sobą wybór instytucji finansowej, która wesprze je w uruchomieniu i prowadzeniu pracowniczych planów kapitałowych. Wybierały spośród 20 instytucji dopuszczonych do zarządzania PPK.

Publikacja: 20.11.2019 21:00

Mocna dwudziestka na PPK

Foto: Fotolia

Pierwszy etap wdrażania programu pracowniczych planów kapitałowych formalnie można uznać za zakończony. Etap ten objął duże firmy, czyli te zatrudniające co najmniej 250 osób. Firmy te wybierały partnerów finansowych, którzy pomagają im uruchomić PPK i udostępnić je pracownikom. Do zarządzania i prowadzenia PPK dopuszczono 20 instytucji finansowych. Są to (w kolejności alfabetycznej): Aegon PTE, TFI Allianz Polska, AXA TFI, Aviva Investors Poland TFI, BNP Paribas TFI, BPS TFI, Compensa TUnŻ Vienna Insurance Group, Esaliens TFI, Generali Investments TFI, Investors TFI, Millennium TFI, Nationale-Nederlanden PTE, NN Investment Partners TFI, Pekao TFI, PFR TFI, PKO TFI, Pocztylion-Arka PTE, TFI PZU, Santander TFI, Skarbiec TFI. To spośród nich firmy wybierają partnerów do zarządzania PPK. Wszystkie zapowiadały walkę o jak największe udziały w torcie pracowniczych planów kapitałowych.

Konkurencja na opłaty

Na stronie mojePPK.pl instytucje finansowe przedstawiły swoje oferty dla firm. Wszystkie proponowały im m.in. rozbudowane wsparcie przy uruchamianiu PPK, kampanie informacyjne i szkoleniowe dla pracowników, integrację systemów informatycznych firm z programami do obsługi programu pracowniczych planów kapitałowych. Przy wyborze danej instytucji liczyło się też oczywiście doświadczenie poszczególnych instytucji w inwestowaniu oszczędności klientów, wyniki tych inwestycji czy rozbudowana sieć placówek, którymi dysponują. Tak będzie też w kolejnych etapach tego programu.

Ale to nie wszystko. Instytucje finansowe, które będą zarządzały pracowniczymi planami kapitałowymi, będą starały się pomnażać zgromadzone w tym programie oszczędności, inwestując je w akcje i obligacje. Każda z instytucji oferuje osiem, a niektóre dziewięć subfunduszy zdefiniowanej daty, które będą wykorzystywane do inwestowania oszczędności gromadzonych w programie. Za zarządzanie instytucje finansowe pobiorą opłaty w wysokości do 0,5 proc. zgromadzonych aktywów netto. To maksymalny pułap. Instytucje mogą pobierać niższe opłaty. I, jak się okazuje, większość się na to zdecydowała.

Z zestawienia wysokości opłat za zarządzanie pracowniczymi planami kapitałowymi wynika, że średnia opłat, które chcą pobrać instytucje finansowe, to 0,37 proc. aktywów netto zgromadzonych w PPK. Opłaty wahają się przy tym od 0,32 do 0,5 proc. Średnio najmniej zdecydowało się pobierać Aviva Investors TFI – 0,32 proc. aktywów. Tuż za nim są BNP Paribas TFI i Millennium TFI, które w ramach opłaty za zarządzanie będą pobierać 0,33 proc. aktywów. Z kolei Pekao TFI oraz TFI Allianz Polska pobiorą 0,34 proc. W TFI PZU stawka wyniesie średnio 0,35 proc. aktywów. Opłat nie zamierza natomiast obniżać Skarbiec TFI. Tu za zarządzanie trzeba będzie zapłacić 0,5 proc. aktywów netto. Opłatę w wysokości średnio 0,44 proc. pobierze Esaliens TFI, a po 0,42 proc. – Investors TFI oraz PFR TFI.

Pierwszy podział tortu

Choć firmy zobowiązane do uruchomienia PPK w pierwszym etapie wybrały już instytucje zarządzające, które im w tym pomogą, to szczegółów na temat tych wyborów jest na razie niewiele. PFR zapowiada, że przedstawi je za tydzień lub dwa. Na własną rękę próbowaliśmy ustalić, jakie rezultaty w walce o tort PPK osiągnęły poszczególne instytucje finansowe. Z naszej sondy wynika, że największą liczbą podpisanych umów może się pochwalić się PKO TFI, które podpisało 1582 umowy o zarządzanie PPK. Nie zdradziło nam więcej szczegółów. Dużą część tortu zgarnęła też Grupa PZU – podpisała umowy o zarządzanie PPK z ponad 1000 największych pracodawców w Polsce. Firmy, które zdecydowały się na współpracę z PZU, zatrudniają łącznie ponad 500 tys. osób. Są wśród nich PKN Orlen, Coca-Cola, Grupa Energa, PKP i PKP Intercity, Orbis, Polskie Radio, fabryka mebli Kler, Wittchen i Vistula.

Nationale-Nederlanden PTE podpisało 549 umów z firmami, które łącznie zatrudniają 400 tys. pracowników. Z kolei Aviva Investors TFI pochwaliło się umowami o PPK z 393 dużymi firmami. AXA zaufało 217 firm, zatrudniających około 150 tys. pracowników, z rozmaitych branż, a wśród nich są mBank i LPP (jedna z największych polskich firm odzieżowych). NN Investment Partners TFI pochwalił się 177 umowami z firmami, które zatrudniają ponad 100 tys. pracowników. Z kolei TFI Allianz Polska ma 124 umowy i również ponad 100 tys. pracowników, a Investors TFI 117 umów. Esaliens TFI ma natomiast umowy o PPK ze 109 firmami.

Niektóre instytucje nie podają danych na temat swoich wyników w PPK. Część nastawia się na pozyskanie klientów przede wszystkim w drugim i trzecim etapie programu, gdy przystępować będą do niego małe i średnie przedsiębiorstwa. Pierwszy etap potraktowały więc nieco rozgrzewkowo. Drugi etap startuje już z początkiem stycznia 2020 r. Obejmie firmy, które zatrudniają od 50 do 249 pracowników.

Opinie dla „Rzeczpospolitej"

Wojciech Nagel, przewodniczący Rady Fundacji GPW

Pracownicze plany kapitałowe to program skierowany do ok. 11,5 mln potencjalnych uczestników. Niedługo będziemy podsumowywali pierwszą fazę tworzenia planów, skierowaną do firm 250+. Liczymy na solidną partycypację powyżej 50 proc., która będzie wzrastać wraz z wchodzeniem do programu firm średnich i małych, przedsiębiorców, a na końcu jednostek sektora finansów publicznych. Istotą i głównym celem tworzenia PPK jest aktywizacja długoterminowego oszczędzania Polaków i odłożenie przez nich dodatkowych środków na czas po zakończeniu aktywności zawodowej. Ale ważnym celem PPK jest pozytywny wpływ na gospodarkę i rozwój rynku kapitałowego, w tym warszawskiego parkietu.

Kluczowym elementem polityki inwestycyjnej PPK są tzw. fundusze zdefiniowanej daty, których poziom ryzyka jest definiowany wiekiem uczestnika. Struktura ich portfeli zawiera część udziałową, w tym akcje, prawa poboru, prawa do akcji, warranty subskrypcyjne, kwity depozytowe i instrumenty pochodne. Część dłużna obejmuje w szczególności instrumenty rynku pieniężnego, takie jak obligacje, bony skarbowe, listy zastawne, certyfikaty depozytowe. Każdy uczestnik PPK zostaje automatycznie przypisany do właściwego funduszu, w zależności od swojej daty urodzenia.

Zarówno dla uczestników PPK, jak i dla naszego parkietu giełdowego istotne znaczenie z punktu widzenia bezpieczeństwa ma część udziałowa, gdzie każdy fundusz ma prawo lokować maksymalnie 80 proc. swojego portfela w polskie akcje. Zagraniczne fundusze emerytalne aktywnie inwestują w akcje, poprawiając w ten sposób stopy zwrotu. Interesującym instrumentem finansowym dla zarządzających aktywami PPK mogą się stać ETF-y (Exchange Traded Funds), czyli notowane fundusze inwestycyjne. Wiernie odzwierciedlają one zachowanie określonego indeksu giełdowego. ETF-y przyciągają inwestorów długoterminowych m.in. niskimi kosztami zarządzania. Fundusze PPK będą mogły także pożyczać papiery wartościowe innym uczestnikom rynku. Z tego tytułu pożyczkodawca (w końcowym rozrachunku – przyszły emeryt) otrzyma wynagrodzenie. Tak działają fundusze emerytalne w świecie, zwiększając płynność papierów na rynku kapitałowym i bezpieczeństwo obrotu. Także w Polsce pomnażanie pieniędzy przyszłych emerytów obiektywnie wpłynie na silny wzrost na platformach prowadzonych przez giełdę. W wariancie bazowym, opracowanym przez GPW, przy partycypacji sięgającej 50 proc. zakładamy, że uśredniony portfel funduszu będzie lokował ok. 30 proc. aktywów w akcje polskich spółek. Potencjalny napływ kapitału z PPK na giełdę może wynieść 0,6 mld zł w tym roku i około 2,7 mld zł w 2020 r. Liczymy, że możliwość lokowania i pomnażania pieniędzy uczestników PPK na giełdzie przyciągnie nowych emitentów, odbuduje zaufanie do rynku kapitałowego i wzmocni kulturę długoterminowego oszczędzania wśród Polaków.

Przemysław Jaworski, dyrektor ds. komunikacji inwestycyjnej, Skarbiec TFI

Skarbiec TFI na rynku funduszy działa od 1997 r., zawsze dostosowując swoje strategie do potrzeb klientów (indywidualnych i korporacyjnych) i do panujących trendów rynkowych. Wieloletnie doświadczenia i wysokiej klasy zespół ekspertów są mocną kartą przetargową w rywalizacji o klientów na nowym rynku, jakim są pracownicze plany kapitałowe. Ustawodawca założył strukturę oraz procentowy udział poszczególnych instrumentów rynku kapitałowego w ramach PPK: minimum 40 proc. akcji spółek reprezentujących WIG20, minimum 20 proc. akcji spółek zagranicznych oraz minimum 70 proc. obligacji skarbowych. Dodatkowo ograniczył poziom ryzyka inwestycyjnego w zależności od wieku uczestnika PPK. Gdy uczestnik ma przed sobą ponad 20 lat oszczędzania, jego portfel będzie skonstruowany w 60–80 proc. z części udziałowej i tylko w 20–40 proc. z części dłużnej. Natomiast u uczestnika, który jest bliski 60. roku życia, część dłużna portfela będzie stanowić minimum 85 proc. wartości portfela. Wymogi określone ustawą są identyczne dla wszystkich podmiotów zainteresowanych projektem PPK, a to oznacza, że należy zwrócić szczególną uwagę na sposób zarządzania funduszami zdefiniowanej daty. Skarbiec TFI chce być aktywnym uczestnikiem tego rynku. Wierzymy, że dzięki wysokiej klasy zespołowi zarządzających oraz odpowiednio dobranym strategiom inwestycyjnym będziemy się wyróżniać na tle konkurencji.

Na portalu moje PPK zarejestrowanych jest 20 instytucji finansowych oferujących pracownicze plany kapitałowe. W ustawie zapisano, czym powinny się kierować firmy przy wyborze dostawcy PPK. Doświadczenie, efektywność, koszty, działanie w jak najlepszym interesie pracownika – te wszystkie cechy posiadają wszystkie instytucje, ale czyż nie powinno być tak, że pracodawca wraz z pracownikiem ma swoje oczekiwania i na ich podstawie chce wybrać konkretną instytucję finansową? Dlatego też sugeruję każdemu pracodawcy, aby ustalił własne kryteria wyboru, żeby sugerował się własnymi potrzebami, a to zależy od tego, czy PPK będzie traktował jako benefit czy ustawowy obowiązek.

Mając na uwadze zbliżający się termin 1 stycznia 2020 r., firmy zatrudniające 50–249 pracowników powinny już dzisiaj podejmować działania dotyczące wyłonienia instytucji finansowej i ustalenia harmonogramu działań we własnej firmie. To dzięki temu, że podejmie wcześniej działania, może liczyć na pomoc Skarbiec TFI przy wdrożeniu PPK w swojej firmie, zbuduje dzięki temu większe zaufanie swoich pracowników. Dobra komunikacja w przedsiębiorstwie spowoduje lepsze zrozumienie PPK wśród załogi, a co za tym idzie – większą świadomość decyzji podjętej przez pracownika.

Pierwszy etap wdrażania programu pracowniczych planów kapitałowych formalnie można uznać za zakończony. Etap ten objął duże firmy, czyli te zatrudniające co najmniej 250 osób. Firmy te wybierały partnerów finansowych, którzy pomagają im uruchomić PPK i udostępnić je pracownikom. Do zarządzania i prowadzenia PPK dopuszczono 20 instytucji finansowych. Są to (w kolejności alfabetycznej): Aegon PTE, TFI Allianz Polska, AXA TFI, Aviva Investors Poland TFI, BNP Paribas TFI, BPS TFI, Compensa TUnŻ Vienna Insurance Group, Esaliens TFI, Generali Investments TFI, Investors TFI, Millennium TFI, Nationale-Nederlanden PTE, NN Investment Partners TFI, Pekao TFI, PFR TFI, PKO TFI, Pocztylion-Arka PTE, TFI PZU, Santander TFI, Skarbiec TFI. To spośród nich firmy wybierają partnerów do zarządzania PPK. Wszystkie zapowiadały walkę o jak największe udziały w torcie pracowniczych planów kapitałowych.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Krzysztof Gawkowski: Nikt nie powinien mieć TikToka na urządzeniu służbowym
Biznes
Alphabet wypłaci pierwszą w historii firmy dywidendę
Biznes
Wielkie firmy zawierają sojusz kaucyjny. Wnioski do KE i UOKiK
Biznes
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje
Biznes
Rośnie znaczenie dobrostanu pracownika