Podobne happeningi urządzono w całej Polsce pod biurami posłów PiS, ale ten łódzki wzburzył najmocniej użytkowników portali społecznościowych.
Zaczęło się od wpisu i zdjęć na Twitterze Sylwii Ługowskiej, dyrektor biura posła Witolda Waszczykowskiego: "Czy wam nie wstyd robić taki cyrk w tym miejscu? Nie macie za grosz przyzwoitości?".
Zaraz po nim kolejne komentarze posypały się lawinowo. "Przyzwoitość i Platforma to oksymoron" – napisał jeden z internautów. Inny skomentował: "Za dużo od nich wymagasz. Gdyby myśleli, to by nie byli w Platformie, a tak to im zostaje ewentualnie tylko Nowoczesna."
Kolejny zauważa, że „powinni zorganizować pogrzeb własnej przyzwoitości pod swoją siedzibą. "Nie ma co grzebać. Dawno się jej wyzbyli – skomentowała kolejna osoba.
Jeszcze inna radziła, by działacze Platformy zamiast stawiać tabliczki w miejscu zabójstwa Marka Rosiaka powinni pójść na jego grób na cmentarz przy ul. Ogrodowej i zapalić znicze.