Reklama

Sachalin nie tak ważny jak Krym

Mieszkańcom kilkusettysięcznej wyspy obiecano most jeszcze w czasach Stalina. Teraz apelują do Putina.

Aktualizacja: 04.06.2018 23:07 Publikacja: 04.06.2018 19:23

Sachalin nie tak ważny jak Krym

Foto: AFP

Pomiędzy Morzem Ochockim a Morzem Japońskim leży największa rosyjska wyspa Sachalin, której powierzchnię można porównać np. do Austrii czy Czech. Mieszka tam prawie 500 tys. ludzi, którzy do Moskwy mają ponad 8 godzin lotu albo 10 tys. kilometrów. Jedynym połączeniem z lądem jest przeprawa promowa, co bezpośrednio przekłada się na ceny towarów w sklepach. Są dostarczane z kontynentu, gdyż z powodu trudnych warunków atmosferycznych (huragany i śnieżyce) wyspa często pozostaje całkowicie odcięta od Rosji. Mimo że region ten słynie z bogatych złóż ropy i gazu, do dziś nie wybudowano tam obiecanego od lat mostu.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
AfD rośnie w siłę również na zachodzie Niemiec. „Nie można spać spokojnie”
Polityka
Śmierć Charliego Kirka to dzwonek ostrzegawczy dla Ameryki
Polityka
Co usłyszy szef chińskiego MSZ? Xi ma przekonać Łukaszenkę, by przestał nękać Polskę
Polityka
Mikoła Statkiewicz. Białoruski opozycjonista ze stali
Polityka
Rubio komentuje wtargnięcie rosyjskich dronów: Nie wiadomo, czy miały trafić do Polski
Reklama
Reklama