Czy Polska będzie ocieplać relacje z Białorusią za wszelką cenę?

Ocieplenie polskich relacji z Mińskiem jest wciąż aktualne, nie przeszkadzają represje i nowi więźniowie polityczni.

Aktualizacja: 14.04.2017 07:09 Publikacja: 12.04.2017 19:42

Czy Polska będzie ocieplać relacje z Białorusią za wszelką cenę?

Foto: 123RF

„Białoruś ma dla Polski fundamentalne znaczenie geopolityczne. Tak duże, że trzeba będzie przymknąć oczy na represje, byle tylko nie pchnąć Łukaszenki w stronę Rosji" – pisał niedawno na łamach „Rzeczpospolitej" Andrzej Talaga. Wszystko wskazuje na to, że polska polityka zagraniczna obrała dzisiaj właśnie taki kierunek.

W środę Warszawę odwiedził szef białoruskiej dyplomacji Uładzimir Makiej, który został zaproszony na spotkanie szefów MSZ Partnerstwa Wschodniego oraz krajów Grupy Wyszehradzkiej.

Jeden z najbliższych współpracowników prezydenta Łukaszenki jest goszczony w polskiej stolicy w tym czasie, gdy na Białorusi opozycjoniści siedzą w więzieniach.

Niespełna trzy tygodnie temu milicja brutalnie rozpędziła pokojowy protest w Mińsku i od tamtej pory nie cichnie fala represji, których ofiarami padło już kilkaset osób.

– Polska dyplomacja za wszelką cenę chce wysłać Łukaszence sygnał, że jest jeszcze możliwość odwrotu od represji i że w tej chwili Mińsk już balansuje po czerwonej linii – mówi „Rzeczpospolitej" Paweł Kowal, były wiceszef MSZ.

Nic nie wskazuje na to, że rządzący od ćwierćwiecza prezydent Białorusi tym się przejmuje. Ostatnio Rosja udzieliła temu krajowi kolejnego miliardowego kredytu, a Łukaszenko oświadczył, że Putin jest jego „rodzonym bratem" i w razie potrzeby będzie walczył razem z nim „ramię w ramię".

35 osób znajduje się w areszcie KGB w Mińsku. Kilka dni temu białoruski dziennik „Sowiecka Biełaruś", główna tuba propagandowa władz, podał, że osoby te są oskarżane o „utworzenie grupy zbrojnej", która jakoby dążyła do obalenia reżimu.

Wśród nich lider Młodego Frontu Zmicer Daszkiewicz, wielokrotny więzień polityczny, który jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy białoruskiej opozycji.

– W więzieniu siedzą niewinni ludzie i to w dużej mierze od Zachodu dzisiaj zależy, jak szybko zostaną uwolnieni – mówi żona opozycjonisty Nasta Daszkiewicz. Na uwolnienie męża czeka wraz z dwójką małych dzieci.

We wtorek władze w Mińsku nie wpuściły grupy eurodeputowanych, m.in. z Litwy i Niemiec, którzy chcieli odwiedzić teren budowy elektrowni atomowej w Ostrowcu. W ostatniej chwili uzgodniona wcześniej wizyta została odwołana przez białoruską stronę.

Tego samego dnia z przekroczeniem białoruskiej granicy nie miała problemu delegacja polskich parlamentarzystów na czele z posłem Kukiz'15 Adamem Andruszkiewiczem. W obecności ambasadora RP w Mińsku spotkali się z wiceprzewodniczącym białoruskiego parlamentu Bolesławem Pirsztukiem. Białoruska agencja rządowa BiełTA informuje, że rozmawiali m.in. o polskich inwestycjach w tym kraju oraz „współpracy Polski z Unią Eurazjatycką".

– To skandaliczne, że marszałek Kuchciński zadecydował o tym, żeby wysłać posłów z delegacją na Białoruś w sytuacji, kiedy trwają tam represje – mówi „Rzeczpospolitej" Robert Tyszkiewicz, wiceszef sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych.

– Jeszcze nigdy nie było tego, by Polska odwracała się od przestrzegania reguł demokracji w stosunkach międzynarodowych – twierdzi.

Białoruska opozycja nie kryje rozczarowania. – Polska, która zawsze broniła wolności „naszej i waszej", odgrywa niezbyt przyzwoitą rolę – mówi „Rzeczpospolitej" Pawał Siewiaryniec, były więzień polityczny i jeden z liderów białoruskiego ruchu demokratycznego. – Łukaszenko owinął wokół palca już niejednego polityka z Polski i innych europejskich krajów.

„Białoruś ma dla Polski fundamentalne znaczenie geopolityczne. Tak duże, że trzeba będzie przymknąć oczy na represje, byle tylko nie pchnąć Łukaszenki w stronę Rosji" – pisał niedawno na łamach „Rzeczpospolitej" Andrzej Talaga. Wszystko wskazuje na to, że polska polityka zagraniczna obrała dzisiaj właśnie taki kierunek.

W środę Warszawę odwiedził szef białoruskiej dyplomacji Uładzimir Makiej, który został zaproszony na spotkanie szefów MSZ Partnerstwa Wschodniego oraz krajów Grupy Wyszehradzkiej.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Łukaszenko oskarża Zachód o próbę wciągnięcia Białorusi w wojnę
Polityka
Związki z Pekinem, Moskwą, nazistowskie hasła. Mnożą się problemy AfD
Polityka
Fińska prawica zmienia zdanie ws. UE. "Nie wychodzić, mieć plan na wypadek rozpadu"
Polityka
Jest decyzja Senatu USA ws. pomocy dla Ukrainy. Broń za miliard dolarów trafi nad Dniepr
Polityka
Argentyna: Javier Milei ma nadwyżkę w budżecie. I protestujących na ulicach