Przedstawiciele amerykańskiej armii, na których powołuje się CNN, nie informują jakich dokładnie samolotów rozpoznawczych używa USA, ale - jak podaje amerykańska stacja - US Navy i Siły Powietrzne USA dysponują dużymi samolotami zdolnymi m.in. do przechwytywania komunikacji radiowej czy "monitorowania stanu uzbrojenia".
Informatorzy CNN podkreślają, że samoloty USA nie naruszają przestrzeni powietrznej Wenezueli.
Przedstawiciele armii USA podkreślają, że obecnie nie są rozważane opcje aktywnego zaangażowania armii USA w kryzys w Wenezueli. Na chwilę obecną armia USA zareagowałaby jedynie w odpowiedzi na działania skierowane przeciwko "aktywom USA, personelowi ambasady lub budynkowi ambasady USA".
W Wenezueli trwa kryzys polityczny, po tym jak 23 stycznia Juan Guaido ogłosił się tymczasowym prezydentem. Guaido za głowę państwa uznały USA, większość krajów Ameryki Południowej, a także wiele krajów UE (w tym Polska). Maduro cieszy się poparciem m.in. Chin i Rosji.
Obecnie między władzą a opozycją trwa próba sił w kwestii przyjęcia przez Wenezuelę pomocy humanitarnej (głównie z USA). Guaido stara się doprowadzić do tego, by pomoc dotarła do Wenezueli, Maduro zatrzymuje ją jednak na granicy uznając udzielanie Caracas pomocy za pretekst do interwencji w tym kraju. Według Maduro w Wenezueli nie ma obecnie kryzysu humanitarnego wymagającego udzielania temu krajowi pomocy.