Prezydent Andrzej Duda rozmawiał dziś z szefem resortu energii Krzysztofem Tchórzewskim na temat opłat za energię elektryczną w 2019 roku, szczególnie w odniesieniu do gospodarstw domowych - poinformowała kancelaria.
Pierwotnie spółki energetyczne wnioskowały średnio o 30-procentowe podwyżki cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych. Następnie, na wniosek URE, skorygowały swoje oczekiwania i wnioskowały już – jak wynika z informacji "Rzeczpospolitej" – o około 20 proc. podwyżki. Potem pojawiło się kolejne wezwanie URE po informacji ministra energii, że spółki energetyczne wyłożą 1 mld zł na fundusz rekompensat. Regulator stwierdził, że tak duże oszczędności mogą sugerować konieczność korekty taryfy. Jednak firmy energetyczne – jak wynika z nieoficjalnych informacji – podtrzymały swoje oczekiwania wzrostu cen.
Dowiedz się więcej: URE po raz kolejny wzywa firmy energetyczne do wyjaśnień
Na najnowsze wezwanie URE firmy mają czas na odpowiedź do 3 stycznia 2019 r. Oznacza to, że nowe taryfy nie wejdą w życie z początkiem 2019 r.
"W wyniku przeprowadzonej rozmowy Prezydent uzyskał oficjalne zapewnienie ze strony Ministra Energii, że ceny energii w 2019 roku nie wzrosną" - poinformowała tymczasem KPRP.