„Jestem za tym, by pierwsza dama otrzymywała wynagrodzenie” – stwierdził kilka dni temu premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z „Super Expressem”. I zwrócił uwagę na „osobiste wyrzeczenia”, oraz fakt, że Agata Kornhauser-Duda „dla męża i by służyć Polsce, zrezygnowała ze swojej pracy”.
Blisko 30 proc. ankietowanych uważa, że pierwszej damie należy się wynagrodzenie za wykonywanie obowiązków. Ponad połowa badanych (53 proc.) jest przeciwnego zdania, a prawie co piąty nie ma opinii w tej sprawie.