Mamy dobre wiadomości dla wszystkich podatników, którzy zarabiają na wynajmie nieruchomości i płacą prosty ryczałt według stawek 8,5 i 12,5 proc. Od przyszłego roku mogą spać spokojnie. Fiskus nie zakwestionuje już ich rozliczeń, niezależnie od liczby wynajmowanych mieszkań i skali działalności.
Prosty i bez ryzyka
Projekt nowelizacji ustaw o PIT, CIT i ryczałcie zakłada, że zryczałtowany podatek będzie można stosować zarówno do przychodów z najmu prywatnego, jak i najmu w ramach działalności gospodarczej. Dotychczas przedsiębiorcy nie mogli się rozliczać w ten sposób. Sęk w tym, że nawet osoby, które nie chciały prowadzić biznesu, były uznawane za przedsiębiorców, ze względu np. na liczbę wynajmowanych mieszkań.
Czytaj też: Koniec problemów z najmem. Ministerstwo planuje reformę
Teraz ma się to skończyć. Ministerstwo Finansów chce, by jak najwięcej przedsiębiorców mogło się rozliczać w sposób uproszczony.
Jak wyjaśnia Iwona Prószyńska, rzecznik prasowy ministra finansów, przychody z najmu nieruchomości, czy to świadczone jako tzw. najem prywatny, czy też w ramach działalności gospodarczej, będą opodatkowane według dwóch stawek – 8,5 proc. do kwoty 100 tys. zł oraz 12,5 proc. od nadwyżki ponad tę kwotę. Według tych samych stawek opodatkowane mają być przychody ze świadczenia usług związanych z zakwaterowaniem.