Czy wszystkie kwoty, które dostaliśmy w zeszłym roku, należy wykazać w podatkowym zeznaniu? O to często pytają czytelnicy.
Spójrzmy na jedną z przedstawionych redakcji spraw. Czytelniczka razem z mężem mieszkała w domu, który jest jej własnością (małżonkowie mają rozdzielność majątkową). Wskutek konfliktu musiała się z niego wyprowadzić. Rozwiodła się z mężem i kilka lat później wystąpiła do sądu z pozwem o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z domu, w którym były małżonek cały czas mieszka. Sąd stanął po jej stronie. Czy otrzymane od męża pieniądze trzeba opodatkować, czy nie powinny być zwolnione z PIT jako odszkodowanie? – pyta czytelniczka.
Czytaj także: W trakcie rozwodu nie ma ulgi w PIT
– Wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z rzeczy, w tym wypadku nieruchomości, pomimo że często nazywane jest odszkodowaniem, w rzeczywistości ma nieco inne znaczenie. Nie wiąże się z naprawieniem wyrządzonej właścicielowi szkody, lecz z oczekiwaną zapłatą, którą mógłby otrzymać w razie zawarcia umowy najmu – tłumaczy Natalia Szymocha, konsultantka podatkowa w ATA Finance. Przypomina, że odszkodowania i zadośćuczynienia otrzymane na podstawie wyroku lub ugody sądowej są faktycznie zwolnione z podatku (z pewnymi wyjątkami, szczegóły znajdziemy w art. 21 ust. 1 pkt 3b ustawy o PIT.)
– Z opisu sprawy wynika jednak, że kwota otrzymana przez czytelniczkę nie jest odszkodowaniem ani zadośćuczynieniem. Stanowi zapłatę za korzystanie z nieruchomości. Powinna być zatem wykazana w zeznaniu rocznym i opodatkowana – podkreśla Natalia Szymocha.