Roczne rozliczenie PIT: Chcesz zaoszczędzić, rozlicz się z małżonkiem

Wspólne zeznanie podatkowe jest tym bardziej opłacalne, im większa jest różnica dochodów męża i żony. Trzeba jednak spełnić kilka warunków.

Aktualizacja: 13.02.2021 22:48 Publikacja: 11.02.2021 16:40

Rozliczenie PIT z małżonkiem

Rozliczenie PIT z małżonkiem

Foto: AdobeStock

Każdy podatnik co do zasady powinien sam rozliczać swoje dochody. Wyjątkiem jest rozliczenie wspólnie z małżonkiem. By skorzystać z tej preferencji, trzeba spełnić kilka warunków:

- oboje małżonkowie muszą być opodatkowani według skali podatkowej, czyli stawek 17 i 32 proc.,

- muszą pozostawać w związku małżeńskim przez cały rok podatkowy. Jeśli pobrali się w trakcie 2020 r., będą mogli wspólnie rozliczyć się dopiero za 2021 r.,

- przez cały rok podatkowy musi ich łączyć wspólność majątkowa małżeńska,

- muszą złożyć wniosek o wspólne opodatkowanie (zaznaczyć odpowiednie pola w formularzu i złożyć podpis).

Pociecha zarabia, ale druk PIT wypełnia dorosły

Epidemia utrudnia odliczenie ulg podatkowych

Obopólna korzyść

Wspólne rozliczenie jest możliwe także wówczas, gdy w 2020 r. jeden z małżonków nie osiągnął w ogóle dochodów lub osiągnął dochody w wysokości niepowodującej obowiązku zapłaty podatku. Przypomnijmy, że kwota wolna od podatku to obecnie 8000 zł. Łączne zeznanie PIT jest wtedy szczególnie korzystne.

To samo dotyczy sytuacji, gdy dochody męża i żony mieszczą się w różnych przedziałach skali podatkowej, np. jedno z nich powinno się rozliczyć według wyższej, 32-proc. stawki podatku.

Wynika to z faktu, że daninę oblicza się w podwójnej wysokości podatku, który został określony od połowy łącznych dochodów współmałżonków.

Ile można zaoszczędzić? Przedstawmy to na prostym przykładzie (bez uwzględnienia składek i innych odliczeń).

Pan Michał miał w 2020 r. 100 tys. zł dochodu, a jego żona, pani Ewa, 60 tys. zł.

Przy wspólnym rozliczeniu powinni podzielić łączne dochody na pół i obliczyć podatek od kwoty 80 tys. zł.

80 tys. zł x 17 proc. – 525,12 zł = 13 074,88 zł.

Uzyskaną kwotę powinni pomnożyć razy dwa: 13 074,88 zł x 2 = 26 149,76 zł

Wspólny podatek wynosi 26 150 zł (po zaokrągleniu).

Gdyby rozliczali się oddzielnie, pani Ewa zapłaciłaby 9675 zł podatku, a pan Michał zapłaciłby 18 829 zł, czyli razem 28 504 zł. Na wspólnym rozliczeniu mogą zaoszczędzić 2354 zł.

Tylko według skali

Ważnym warunkiem złożenia wspólnego PIT z mężem lub żoną jest też rozliczenie dochodów według skali podatkowej, czyli według stawek 17 i 32 proc. Oznacza to, że preferencja przysługuje tym, którzy wypełniają druk PIT-37 (m.in. dochody z pracy) lub PIT-36 (działalność gospodarcza). Żaden z małżonków nie może być w 2020 r. opodatkowany 19-proc. podatkiem liniowym ani zryczałtowanym podatkiem dochodowym (z wyjątkiem dochodów z najmu).

Przykład: Pan Antoni miał w 2020 r. dochody z pracy i z działalności gospodarczej opodatkowanej stawką liniową. Nie może rozliczyć się wspólnie z małżonką. Musi sam złożyć PIT-37, w którym wykaże dochody z pracy i PIT-36L, gdzie rozliczy działalność gospodarczą.

Jeden urząd

Co ważne, jeśli dla każdego z małżonków właściwy jest inny urząd skarbowy, wspólne zeznanie składa się w urzędzie właściwym dla jednego z nich. Według Ministerstwa Finansów w takiej sytuacji nie ma obowiązku zawiadamiania urzędu właściwego dla drugiego małżonka o miejscu składania wspólnego zeznania. Można jednak to zrobić na druku ZAP-3.

Każdy podatnik co do zasady powinien sam rozliczać swoje dochody. Wyjątkiem jest rozliczenie wspólnie z małżonkiem. By skorzystać z tej preferencji, trzeba spełnić kilka warunków:

- oboje małżonkowie muszą być opodatkowani według skali podatkowej, czyli stawek 17 i 32 proc.,

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP