Plus Minus: Rozkwit handlu ulicznego, bieda na wsiach, blokady dróg organizowane przez rolników, byli funkcjonariusze bezpieki stający się z dnia na dzień biznesmenami, do tego porachunki gangsterskie, w których ginęły przypadkowe ofiary – tak wyglądały w Polsce pierwsze lata transformacji ustrojowej po 1989 r.
Joanna Wawrzyniak: Nowy polski kapitalizm powstawał wyjątkowo szybko i dlatego chaotycznie. W Instytucie Socjologii UW badamy pamięć transformacji w dużych socjalistycznych przedsiębiorstwach, które następnie zostały przejęte przez międzynarodowe korporacje. Pracownicy różnego szczebla – nawet w tych firmach, które do dzisiaj przetrwały – niejednokrotnie mówią o zadrze związanej z tym, co się działo na początku lat 90. Jej przyczyną były masowe zwolnienia, które przeprowadzono w sposób nadal budzący emocje.