Boimy się, że komputerowe algorytmy wyhodowane na naszych danych będą sterować naszym życiem. Tak nie musi jednak być. Koniec końców to, co nazywamy „wolną wolą", też w dużej mierze sterowane jest biologiczno-chemicznymi procesami zachodzącymi w naszym organizmie. Kluczową kwestią jest jednak, kto cyfrowym algorytmom ustala cele i określa metody działania. Już teraz musimy stoczyć walkę o to, czy w przyszłości komputerowe algorytmy będą starały się nas wciąż ogrywać, czy też będą przynajmniej nie przeszkadzały w integralnym rozwoju człowieka i społeczeństwa.