Jeśli chodzi o Polaków grających dla Napoli to Piotr Zieliński rozpoczął mecz w podstawowym składzie, a Arkadiusz Milik pojawił się na murawie w drugiej połowie - czytamy w Onecie.

W pierwszej połowie mecz był nudnym widowiskiem - żadna z drużyn nie oddała celnego strzału na bramkę rywali.

Ciekawiej zrobiło się w drugiej połowie - w 64. minucie po efektownym podaniu piętką Nico Barelli Leonardo Pavoletti precyzyjnym strzałem dał prowadzenie Cagliari.

W końcówce do wyrównania doprowadził Dries Mertens, a w doliczonym czasie gry (sędzia przedłużył mecz o pięć minut, ostatecznie po raz ostatni gwizdnął po 102 minutach gry) sędzia, po skorzystaniu z VAR, dopatrzył się zagrania ręką Fabrizio Cacciatore w polu karnym Cagliari - i podyktował "jedenastkę" dla Napoli. Karnego na gola zamienił Lorenzo Insigne.